Analizujemy dane za drugi kwartał, w którym przedsiębiorstwa najmocniej odczuwały skutki lockdownu. W tym okresie zarejestrowano nieco ponad 64 tys. firm, prawie o jedną trzecią mniej niż w analogicznym kwartale rok temu. W tym samym czasie upadło 157 firm, czyli o 20 proc. więcej niż przed rokiem - wynika z danych GUS.
Największy wzrost upadłości odnotowano w przemyśle – od kwietnia do czerwca działalność zakończyło 40 firm z tej branży, podczas gdy rok temu było ich 26.
Spośród głównych kategorii, wyodrębnionych przez GUS, mniej upadłości rok do roku było tylko wśród firm zajmujących się handlem oraz naprawą pojazdów. Pozostałe branże to: wspomniany już przemysł, budownictwo, transport i gospodarka magazynowa, informacja i komunikacja oraz usługi. We wszystkich upadłości było więcej lub tyle samo.
Liczba rejestracji dotyczy podmiotów gospodarczych, które zostały wpisane do REGON. Statystyki obejmują więc także osoby fizyczne, które zlikwidowały i ponownie podjęły działalność gospodarczą.
Warto też wspomnieć, że osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą stanowiły 83 proc. wszystkich zarejestrowanych podmiotów gospodarczych, zaś spółki z ograniczoną odpowiedzialnością 13 proc. Jeśli zaś chodzi o upadłość, to przeważały spółki z odgraniczoną odpowiedzialnością, które stanowiły 53 proc. wszystkich firm w tej kategorii.
Krajobraz po wakacjach
Teraz spójrzmy na najnowsze dane za wrzesień. Ujmują one firmy nowo zarejestrowane, wyrejestrowane, a także zawieszone. We wrześniu zarejestrowano 33 tys. firm. Co pocieszające, było ich o 19 proc. więcej niż w sierpniu. Niestety, w tym samym czasie wyrejestrowano 15 tys. firm, aż o 50 proc. więcej niż w sierpniu.
Pozostają jeszcze firmy, które zawiesiły działalność. Według stanu na wrzesień było ich łącznie 473 tys. , czyli o 9 tys. więcej niż w sierpniu. Stanowiły one 10,2 proc. wszystkich podmiotów w rejestrze REGON.
Największy wzrost liczby firm z zawieszoną działalnością w porównaniu do poprzedniego miesiąca (aż o 41 proc.) odnotowano w branży zakwaterowanie i gastronomia. Po rozluźnieniu restrykcji w lipcu i sierpniu, już we wrześniu przyszły dla tej branży gorsze czasy.
Koronawirus w Polsce. Wykres pnie się w górę
Największy wzrost liczby firm, które zawiesiły działalność, odnotowano w województwie zachodniopomorskim (11 proc. w porównaniu z sierpniem), pomorskim (również o 11 proc.) oraz warmińsko-mazurskim (3,6 proc.), czyli regionach, dla których ważna jest turystyka.
Spośród wszystkich branż przedstawionych na wykresie poniżej, we wrześniu tylko w przypadku zakwaterowania i gastronomii odnotowano więcej podmiotów wyrejestrowanych niż zarejestrowanych. Jest to jednak zjawisko sezonowe i podobnie było we wrześniu rok temu. Wygląda na to, że po zakończeniu wakacji część firm po prostu znika z rynku.
Z 33 tys. nowo zarejestrowanych firm, prawie 7 tys., czyli co piąta, działa w branży budowlanej. Jednocześnie we wrześniu wyrejestrowano niewiele ponad 2 tys. Statystyki dla budowlanki wyglądają pod tym względem podobnie, jak we wrześniu ubiegłego roku.
Dość istotne zmiany na plus widać w handlu i naprawach pojazdów. To dość szeroka grupa firm, w której znajdują się zarówno handlarze detaliczni, hurtowi, jak i warsztaty samochodowe. We wrześniu zarejestrowano prawie 6 tys. takich firm, natomiast wyrejestrowano ponad 3 tys. Ogólny bilans wygląda więc znacznie lepiej niż w analogicznym miesiącu rok temu, kiedy zarejestrowano 4,9 tys., a wyrejestrowano 4,2 tys.