"Już 90 procent ropy naftowej przerabianej przez Grupę Orlen pochodzi z innych krajów niż Rosja. To efekt intensywnych działań na rzecz dywersyfikacji dostaw prowadzonych po 2015 roku" - przekazał PKN Orlen w środowej informacji prasowej.
Orlen uniezależnił się od rosyjskiej ropy
Spółka podkreśliła, że dzięki pozyskaniu wiarygodnych partnerów handlowych, jest przygotowana do całkowitej rezygnacji z rosyjskiej ropy, jeżeli zostaną wprowadzone kolejne sankcje na jej import.
"Przez ostatnie lata intensywnie budowaliśmy globalne relacje, które pozwoliły otworzyć nowe kierunki importu ropy do naszych zakładów w Polsce, na Litwie i w Czechach. W ten sposób zerwaliśmy z historycznym uzależnieniem od rosyjskiego surowca, który jeszcze w 2015 r. stanowił prawie 100 proc. ropy trafiającej do rafinerii Grupy Orlen. Obecnie jest to zaledwie 10 proc." - powiedział Obajtek, cytowany w informacji prasowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spółka przypomniała, że z końcem stycznia 2023 r. przestał obowiązywać kontrakt PKN Orlen z Rosnieftem na dostawy 3,6 mln ton ropy naftowej rocznie. Dodała, że rosyjski surowiec został zastąpiony ropą sprowadzaną z innych kierunków.
"W konsekwencji, od lutego tego roku aż 90 proc. surowca przerabianego w rafineriach Grupy Orlen będzie pochodziło spoza Rosji. Niezależnie, Grupa Orlen już jest w pełni przygotowana, żeby poradzić sobie bez rosyjskiego surowca, więc ewentualne wprowadzenie nowych sankcji na import ropy z tego kraju nie miałoby wpływu na działalność Koncernu" - zapewniono.
Robert Kubica kończy z F1. Orlen zmienia zespół
Embargo na rosyjską ropę
Zakaz importu rosyjskiej ropy do Unii Europejskiej wszedł w życie 5 grudnia 2022 roku, obejmuje jedynie dostawy drogą morską. PKN Orlen przestał sprowadzać rosyjski surowiec statkami już wcześniej, od początku wybuchu wojny w Ukrainie. Wskazano, że było to możliwe dzięki realizowanej strategii dywersyfikacji i poszukiwaniu nowych partnerów handlowych.
PKN Orlen buduje swój portfel importowy w oparciu o dostawy ropy naftowej pochodzącej z Morza Północnego, Afryki Zachodniej, basenu Morza Śródziemnego a także Zatoki Perskiej i Meksykańskiej. Kluczowym partnerem Koncernu jest obecnie Saudi Aramco, największy producent ropy naftowej na świecie.
Konsekwencją fuzji Orlenu z Lotosem jest m.in. to, że Saudi Aramco przejmie 30 proc. udziałów w rafinerii Lotosu.