- Sieć dróg płatnych nie była rozszerzana od 2017 r. Od tego czasu w Polsce oddano do użytku wiele nowych odcinków dróg krajowych klasy A oraz dróg krajowych klasy S. Długość nowych odcinków dróg do objęcia opłatą to ok. 1,6 tys. km. Obecnie opłaty są pobierane na ok. 3,6 tys. km dróg krajowych wszystkich kategorii - wyjaśnia Anna Szumańska.
Podkreśliła, że resort nie planuje wprowadzenia opłat od samochodów osobowych i motocykli za przejazd odcinkami dróg zarządzanymi przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Rozszerzenie sieci dróg płatnych jest kontynuacją polityki obejmowania od 2011 r. nowo wybudowanych dróg opłatą, a także jednym z działań, które Polska zobowiązała się podjąć w ramach Krajowego Planu Odbudowy - tłumaczy rzeczniczka resortu infrastruktury.
- Opłata elektroniczna jest oparta na zasadach "korzystający płaci" oraz "zanieczyszczający płaci", co oznacza, że stawki za przejazd są uzależnione od masy pojazdów oraz od normy emisji spalin. Co istotne, wpływy z opłat za przejazd pojazdów ciężkich i autobusów trafiają do Krajowego Funduszu Drogowego, z którego finansowana jest budowa nowych dróg i remonty istniejącej sieci - dodaje.
W Polsce pobór opłat realizowany jest przez e-TOLL i odbywa się za pomocą systemu satelitarnego. Oznacza to, że nie ma konieczności montowania urządzeń do tego służących na drogach.
Ostateczna decyzja w przyszłym tygodniu
Rozszerzenie sieci dróg płatnych zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniający rozporządzenie w sprawie dróg krajowych lub ich odcinków, na których pobiera się opłatę elektroniczną, oraz wysokości stawek opłaty elektronicznej. Projektem tym ma się zająć rząd 22 października.