Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Ważny wyrok TSUE ws. opóźnionego lotu. Przewoźnik może nie zapłacić odszkodowania

3
Podziel się:

Trybunał Sprawiedliwości UE uznał, że niewystarczająca liczba pracowników lotniska odpowiedzialnych za załadunek bagażu może zwolnić linie lotnicze z obowiązku wypłaty odszkodowania za opóźnienie lotu. Brak personelu można bowiem uznać za "nadzwyczajną okoliczność".

Ważny wyrok TSUE ws. opóźnionego lotu. Przewoźnik może nie zapłacić odszkodowania
TSUE: przewoźnik może nie wypłacić odszkodowania za opóźnienie wynikłe z braku personelu na lotnisku (Adobe Stock, Tomasz Warszewski)

Wydany wyrok dotyczy sporu o odszkodowanie za opóźniony lot z Niemiec na grecką wyspę Kos w 2021 roku, który obsługiwał przewoźnik TAS. Opóźnienie wyniosło prawie cztery godziny i było spowodowane - jak tłumaczyły linie lotnicze - brakiem wystarczającej liczby pracowników na lotnisku odpowiedzialnych za załadunek bagażu.

Oto kiedy przewoźnik może nie wypłacić odszkodowania

Niektórzy pasażerowie opóźnionego lotu zwrócili się do serwisu prawnego Flightright, który zajmuje się uzyskiwaniem odszkodowań od linii lotniczych. Firma ta wniosła w imieniu swoich klientów sprawy do sądów niemieckich, podnosząc, że niewystarczająca liczba pracowników operatora lotniska nie powinna być uznana za "nadzwyczajną okoliczność", która zwalnia linie lotnicze z obowiązku z wypłaty odszkodowania. Niemiecki sąd skierował pytanie prejudycjalne do TSUE.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szef Wizz Aira zdradza patenty na tanie i udane podróżowanie. "Ma to sens"

Sędziowie w Luksemburgu uznali, że zgodnie z unijnym prawem brak personelu można uznać za "nadzwyczajną okoliczność". Chodzi o sytuacje, które po pierwsze, są nadzwyczajne dla normalnego funkcjonowania przewoźnika, a po drugie - pozostają poza zakresem jego kontroli.

TSUE podkreślił jednak, że do niemieckiego sądu należy zbadanie, czy w tym konkretnym przypadku obie te przesłanki zostały spełnione. Dodał też, że nawet jeśli one wystąpią, przewoźnik musi udowodnić, że sytuacji tej nie można było uniknąć nawet, gdyby podjął działania. Co więcej, musi wykazać, że gdy już sytuacja ta wystąpiła, podjął kroki, by uniknąć opóźnienia.

Ostateczny wyrok w sprawie wyda niemiecki sąd.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(3)
WYRÓŻNIONE
Ola48
7 miesięcy temu
Przewoźnik lotniczy nie ma wplywu na to, ile osób zatrudnia lotnisko jako podwykonawcę usługi transportu bagażu, ale to lotnisko wiedząc ile jest lotów danego dnia powinno zapewnić płynne funkcjonowanie tych usług. Przewoźnik powinien wypłacić odszkodowanie i dochodzić jego wysokości od swojego wykonawcy na drodze cywilnej. Klienta linii lotniczej nie obchodzi ile ludzi pracuje na lotnisku i czy jest to wystarczające dla normalnego czasu transferu jego bagażu. To lotnisko nie zadbało o prawidłowe funkcjonowanie swoich usług i powinno ponieść za to konsekwencje finansowe.
brawo
7 miesięcy temu
kolejny wyrok korzystny dla niemieckich linii lotniczych - nie muszą płacić!
RCM
7 miesięcy temu
Coraz głupsi ludzie w tym TSUE siedzą. Wyobraźmy sobie, że jakaś firma wygrała przetarg na budowę autostrady. Ma swoich pracowników i maszyny a u innych firm zamawia materiały. I pech chciał, że budowa stanęła, bo na budowę beton nie dojechał. Firma, co miała dowieźć beton, nie miała wystarczającej liczby kierowców i betoniarki nie przyjechały. Budowa się opóźnia ale firma, co ma zbudować autostradę, żadnych kar za opóźnienia płacić nie będzie, no bo przecież brak pracowników to - jak się okazuje - nadzwyczajna okoliczność.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (3)
RCM
7 miesięcy temu
Coraz głupsi ludzie w tym TSUE siedzą. Wyobraźmy sobie, że jakaś firma wygrała przetarg na budowę autostrady. Ma swoich pracowników i maszyny a u innych firm zamawia materiały. I pech chciał, że budowa stanęła, bo na budowę beton nie dojechał. Firma, co miała dowieźć beton, nie miała wystarczającej liczby kierowców i betoniarki nie przyjechały. Budowa się opóźnia ale firma, co ma zbudować autostradę, żadnych kar za opóźnienia płacić nie będzie, no bo przecież brak pracowników to - jak się okazuje - nadzwyczajna okoliczność.
Ola48
7 miesięcy temu
Przewoźnik lotniczy nie ma wplywu na to, ile osób zatrudnia lotnisko jako podwykonawcę usługi transportu bagażu, ale to lotnisko wiedząc ile jest lotów danego dnia powinno zapewnić płynne funkcjonowanie tych usług. Przewoźnik powinien wypłacić odszkodowanie i dochodzić jego wysokości od swojego wykonawcy na drodze cywilnej. Klienta linii lotniczej nie obchodzi ile ludzi pracuje na lotnisku i czy jest to wystarczające dla normalnego czasu transferu jego bagażu. To lotnisko nie zadbało o prawidłowe funkcjonowanie swoich usług i powinno ponieść za to konsekwencje finansowe.
brawo
7 miesięcy temu
kolejny wyrok korzystny dla niemieckich linii lotniczych - nie muszą płacić!