Na stronie internetowej EDF, największego producenta i dostawcy energii elektrycznej we Francji, podano informację o redukcjach obciążenia w kilku elektrowniach.
Francuzi protestują przeciwko reformie emerytalnej
Wcześniej zapowiadano, że strajki mają się rozpocząć w poniedziałek wieczór, poprzedzając kulminacyjny dzień protestów, który przypada na wtorek 7 marca. Jednak senacka debata nad artykułem reformy o zniesieniu reżimów specjalnych dotyczących krótszej pracy i wcześniejszego odchodzenia na emeryturę, w tym dotyczących pracowników sektora energetycznego, przyspieszyła działania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli Emmanuel Macron nie chce, by Francja znalazła się w martwym punkcie i czarnym tygodniu w sektorze energetycznym, lepiej dla niego byłoby wycofać swoją reformę - powiedział Sebastien Menesplier z CGT, cytowany przez AFP.
W czwartek w Senacie rozpoczęła się debata na temat reformy, podnoszącej wiek emerytalny z 62 do 64 lat. Przeciwko niej występują partie skrajnie lewicowe i skrajnie prawicowe, a także koalicja związków zawodowych.
Pomysł podniesienia wieku emerytalnego nie podoba się związkowcom. Dlatego też koalicja największych francuskich związków zawodowych od połowy stycznia cyklicznie organizuje całodniowe protesty. Demonstrujący domagają się zrezygnowania z reformy.
Nowy plan Messmera. Francja znów inwestuje w atom
Rząd i prezydent Francji Emmanuel Macron argumentują, że reforma systemu emerytalnego jest konieczna, jeżeli kraj chce utrzymać wypłacalność systemu. Zresztą to była jedna z obietnic przedwyborczych obecnej głowy państwa. Sondaże jednak pokazują, że dwie trzecie Francuzów wypowiada się przeciwko proponowanym zmianom.