"Jedynym obecnie znanym narzędziem zwalczenia pandemii jest szczepionka. Dlatego naszym zdaniem społeczność europejska i węgierska ma prawo do pełnej informacji o treści umowy, a szczególnie o grafiku dostaw. Dlatego uprzejmie proszę Panią komisarz i za jej pośrednictwem Komisję Europejską o upublicznienie wszystkich umów o kupnie szczepionek oraz terminarza dostaw" – napisał w opublikowanym na Facebooku liście szef kancelarii premiera Gergely Gulyas.
Węgierski rząd uważa, że niezbędnym warunkiem zwalczenia pandemii jest zachowanie zaufania społecznego. Stąd decyzja o upublicznieniu umów o zakupie szczepionek z Rosji i Chin.
Z umów, które Gulyas zamieścił w czwartek na swoim Facebooku, wynika, że od Chin Węgry kupiły 5 mln dawek szczepionki Sinopharm w cenie 30 euro plus 5 proc. VAT za dawkę i że mają one być dostarczone w czterech partiach.
Natomiast od Rosji węgierski rząd kupił trzy tysiące podwójnych dawek Sputnika V w cenie 19,9 dol. za dwie dawki, a szczepionki mają być dostarczone w trzech partiach. Oba dokumenty podpisała naczelna lekarz kraju Cecilia Mueller.
Na Węgrzech trwa obecnie trzecia fala zakażeń koronawirusem, która jest zdecydowanie ostrzejsza niż druga. W ciągu ostatniej doby zanotowano rekordowy przyrost zakażeń koronawirusem, liczba wykrytych przypadków po raz pierwszy przekroczyła 9 tys. w ciągu 24 godzin.