Upały sprawiły, że zapotrzebowanie na energię wzrosło, m.in. przez wzmożone potrzeby schładzania pomieszczeń. Tym samym - także na gaz ziemny, wykorzystywany m.in. do produkcji prądu. Problem nasilił się przez wstrzymane na 10 dni dostawy surowca z Rosji gazociągiem Nord Stream 1.
Podsycany przez Kreml kryzys energetyczny w Europie przyniósł kolejny pozytywny efekt dla reżimu Władimira Putina. Jak poinformował Fidesz, partia rządząca Węgrami, do Moskwy został wysłany Piotr Szijjártó, węgierski Minister Spraw Zagranicznych.
Szef MSZ spotka się m.in. z wicepremierami Rosji Aleksandrem Novakiem oraz Denisem Manturovem, a także szefem rosyjskiej dyplomacji Sergiejem Ławrowem. Piotr Szijjártó będzie negocjował zakup dodatkowych ilości gazu.
"W celu zabezpieczenia dostaw energii Węgier rząd zdecydował się na zakup dodatkowych 700 milionów metrów sześciennych gazu ziemnego oprócz ilości podpisanych w długoterminowych umowach" - poinformował Fidesz na Facebooku.