Jak pisze Bloomberg, KE dostrzega postęp w rozwiązywaniu problemów Węgier, jednak niektóre, kluczowe kwestie dotyczące praworządności pozostają nierozwiązane. Ostateczną decyzję o zawieszeniu środków dla Węgier państwa członkowskie UE miałyby podjąć w grudniu tego roku (dla zatwierdzenia tej decyzji potrzeba głosów co najmniej 15 z 27 państw UE).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Unijne pieniądze dla Węgier zagrożone. Chodzi o 7,5 mld euro
Rząd premiera Viktora Orbana zgodził się na wprowadzenie 17 rozwiązań mających na celu m.in. zlikwidowanie powszechnej korupcji w kraju. To między innymi nieprawidłowości przy wydatkowaniu unijnych pieniędzy sprawiły, że KE zarekomendowała Radzie UE wstrzymanie wypłaty Węgrom 7,5 mld euro. To ponad 60 proc. środków z trzech programów Funduszu Spójności na lata 2021-2027.
Jak zapewnił rzecznik węgierskiego ministerstwa sprawiedliwości Jozsef Gyorgy Horvath, 19 listopada rząd powiadomił KE, że wypełnił wszystkie swoje zobowiązania dotyczące rozwiązania problemu korupcji.
Przypomnijmy, pod koniec kwietnia Komisja Europejska poinformowała o uruchomieniu mechanizmu warunkowości w budżecie UE wobec Węgier. Chodzi o ponad 40 mld euro zapisanych dla Węgier w planie Wieloletnich Ram Finansowych na lata 2021-2027 (czyli de facto w budżecie unijnym). "Węgry będą musiały odpowiedzieć na nasze obawy i zaproponować środki zaradcze" - przekazała wówczas wiceszefowa KE Viera Jourova.