Polskie firmy w ubiegłym roku złożyły tylko 40 wniosków o ochronę na rynku europejskim wymyślonej przez siebie technologii. Pod tym względem jesteśmy jednym z najsłabszych krajów Wspólnoty - pisze "Rzeczpospolita"
W światowych statystykach dotyczących patentów wyprzedza nas Finlandia, która jest w globalnej czołówce innowacyjnych gospodarek, ale także Hiszpania oraz Węgry i Czechy.
O ogólnoświatową ochronę w ramach międzynarodowego układu o współpracy patentowej (PCT) w ubiegłym roku - według danych Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO) - ubiegało się 71 polskich rozwiązań technicznych wobec 129 węgierskich, 898 hiszpańskich i ponad półtora tysiąca fińskich.
Spada także liczba wniosków o patent zgłaszanych przez rodzime firmy do polskiego Urzędu Patentowego. Jak pisze dziennik - w ubiegłym roku było ich 2024, czyli 350 mniej niż rok wcześniej.
W innych krajach takich zgłoszeń są dziesiątki tysięcy. Rośnie natomiast liczba technologii firm zagranicznych zgłaszanych do ochrony w Polsce.
W "Rzeczpospolitej" czytamy, że firmy nierzadko rezygnują z ochrony, gdy poznają koszty związane z uzyskaniem patentu. Koszt zgłoszenia wynalazku do ochrony w Polsce wynosi około 500 złotych plus koszty za ochronę w poszczególnych latach.Koszty ochrony w wielu krajach mogą sięgnąć kilkuset tysięcy złotych.