Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. PRC
|
aktualizacja

Wiatraki kręcą się, nawet gdy świszczą kule. Ukraina uruchomiła farmę w strefie wojny

Podziel się:

Tyligulska Elektrownia Wiatrowa to pierwsza w świecie farma wiatrowa zbudowana w strefie trwającego konfliktu zbrojnego. Mimo oddalonego o zaledwie 100 km frontu walk turbiny właśnie zaczęły produkcję prądu dla Ukrainy.

Wiatraki kręcą się, nawet gdy świszczą kule. Ukraina uruchomiła farmę w strefie wojny
Pierwsza w świecie farma wiatrowa zbudowana w strefie trwającego konfliktu zbrojnego (Licencjodawca, materiały prasowe)

Ukraina właśnie uruchomiła nową elektrownię wiatrową. To pierwsza na świecie farma wiatrowa zbudowana w strefie trwającego konfliktu zbrojnego. 19 turbin waśnie zaczęło produkcję prądu dla Ukrainy.

Budowa Tyligulskiej Elektrowni Wiatrowej stała się symbolem walczącej Ukrainy. Inwazja rosyjskiej armii w lutym 2022 roku wstrzymała rozpoczęte prace. Udało się zainstalować pierwszych 6 turbin, kiedy rozpoczęło się natarcie w kierunku Mikołajowa, personel i sprzęt musiał zostać ewakuowany.

Latem 2022 r. prace zostały wznowione z całkowicie ukraińską załogą liczącą w szczytowym momencie 650 osób. Personel pracował w kamizelkach kuloodpornych i spędził ponad 300 godzin w schronach przeciwbombowych od sierpnia 2022 r. do kwietnia tego roku, pod ciągłym zagrożeniem atakami rakietowymi.

Farma wiatrowa Tyligulska jest symbolem ukraińskiego oporu wobec rosyjskich prób zastraszenia Ukrainy i wymuszenia uległości. Rozwijając infrastrukturę opartą na rozproszonym, a nie scentralizowanym wytwarzaniu energii, tworzymy dostawy energii, które są bardziej odporne i stabilne – przekonuje Maxim Timchenko, prezes firmy DTEK.

Energia dla 200 tys. gospodarstw domowych

Pierwsze 19 turbin o mocy 6 MW każda ma zasilić 200 tys. gospodarstw domowych. To jednak pierwszy etap rozbudowy Tyligulskiej elektrowni. Plany kolejnego etapu przewidują dodanie do 64 turbin w celu zwiększenia mocy zainstalowanej do 500 MW.

Wówczas będzie to największa elektrownia wiatrowa w Europie Wschodniej, która ma zabezpieczyć energię dla domów i firm na południu Ukrainy.

- Dzięki projektom takim jak Tyligulska możemy odbudować Ukrainę bardziej ekologiczną i czystszą oraz stać się kluczowym partnerem w energetycznej przyszłości Europy - zaznaczył Timchenko.

Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej zaznacza, że ukraiński sektor energetyczny przechodzi przez trudny okres transformacji. Po zakończeniu wojny, sytuacja powinna się poprawić, jednak obecnie Ukraina jest uzależniona od importu paliw kopalnych, a wiele elektrowni cieplnych jest uszkodzonych i niezdolnych do pracy. - W tej sytuacji konieczne jest pilniejsze rozwijanie źródeł energii odnawialnej, aby zastąpić zużywane paliwa kopalne i zredukować uzależnienie od importu - wyjaśnia.

Ukraina buduje mimo wojny

Głównym inwestorem w Tyligulskiej elektrowni jest należąca do oligarchy Rinata Achmetowa największa firma energetyczna w Ukrainie DTEK.

Jak przekonuje Timchenko, budowa rozproszonych elektrowni wiatrowych jest nie tylko ważnym krokiem w kierunku rozwoju czystej energii na Ukrainie, ale ma być częścią bezpieczeństwa energetycznego Europy.

Andrij Konechenkov, przewodniczący Rady Ukraińskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej zaznacza, że Ukraina otwarciem Farmy Wiatrowej Tyligulska wysyła sygnał do międzynarodowych partnerów, że mogą inwestować w kraju już dziś, nie czekając na zakończenie wojny.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl