To nie będzie koszt dla budżetu państwa. To jest łączenie kapitału kilkunastu spółek o charakterze rolnym. Krajowa Grupa Spożywcza ma być elementem budowy polskiego rynku spożywczego. Chcemy mieć narzędzia do przeciwdziałania zmowom cenowym, które się zdarzają, a także odbudowywać przemysł przetwórczy - stwierdził wicepremier i minister rolnictwa podczas konferencji prasowej.
Wskazał na branżę mleczarską jako wyjątek. - Mleczarstwo jest w rękach rolników, dlatego nie ma mowy o ich wykorzystywaniu - powiedział Kowalczyk.
Krajowa Grupa Spożywcza. Jest zgoda rządu na nowy holding
Przypomnijmy, że Rada Ministrów na wniosek ministra aktywów państwowych wyraziła zgodę na zbycie udziałów w spółkach, by powołać Krajową Grupę Spożywczą. W skład państwowego kolosa wchodzić mają też nowe podmioty, w tym zagraniczne. Rząd szacuje, że przychody spożywczego holdingu mają sięgać prawie 3,5 mld zł rocznie.
Dalsza część artykułu znajduje się pod materiałem wideo
W czwartek wicepremier i minister rolnictwa był dopytywany na konferencji prasowej o zatrudnienie w nowym państwowym podmiocie.
- Jeśli chodzi o zarządzanie, to są władze Krajowej Spółki Cukrowej, nie ma potrzeby innych, nowych zarządów - zaznaczył wicepremier. Podkreślił, że to właśnie Krajowa Spółka Cukrowa ma być fundamentem holdingu spożywczego.