Narodowy Bank Polski zakłada, że inflacja bazowa będzie się dalej obniżać, ale w tym roku pozostanie dość wysoka - powiedziała PAP wiceprezes banku centralnego Marta Kightley. W scenariuszach NBP pozostaje ona powyżej celu inflacyjnego w całym horyzoncie projekcji. Zastępczyni Adama Glapińskiego wyjaśniła też, w jakich okolicznościach RPP może obniżyć stopy procentowe jeszcze w tym roku.
"Ostatni odczyt inflacji bazowej, za luty, to 5,4 proc.; pomimo silnego spadku na przestrzeni ostatnich kwartałów to wciąż wysoka inflacja bazowa. Zakładamy, że będzie się ona dalej obniżać, ale w tym roku pozostanie dość wysoka" - stwierdziła wiceprezes NBP. Dodała, że utrzymywanie się wysokiej inflacji bazowej wynika m.in. z impulsu popytowego, bo - według prognoz - to konsumpcja krajowa będzie głównym motorem wzrostu gospodarczego w tym roku.
Marta Kightley zwróciła uwagę, że obecna sytuacja jest odmienna od tego, co działo się w 2023 r., kiedy RPP zdecydowała o obniżce stóp we wrześniu i październiku, łącznie o 1 pkt proc. "Wtedy PKB spadało, w całej pierwszej połowie 2023 r. dynamika PKB, w tym konsumpcji, była ujemna, teraz rośnie" - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiceprezes NBP: RPP mogłaby obniżyć stopy w tym roku
Zdaniem Marty Kightley, Rada Polityki Pieniężnej mogłaby rozważyć obniżkę stóp procentowych jeszcze w tym roku, ale pod pewnymi warunkami.
Aby doszło do obniżki stóp w tym roku, RPP musiałaby mieć przekonanie, że presja popytowa nie będzie taka silna, jak oczekujemy, i że inflacja będzie pod kontrolą - powiedziała.
Wiceprezes NBP wskazała, że obecnie panuje "duża niepewność", jak będą się kształtować ceny energii, gazu i ciepła, bo zależą one od decyzji administracyjnych i prawnych, a także, jak na ceny żywności wpłynie powrót do 5-proc. stawki VAT.
Marta Kightley przyznała, że do tej pory spadek inflacji był głębszy, niż wynikało z przewidywań NBP. "Tak jak wcześniej ceny żywności rosły szybciej niż przewidywaliśmy, tak teraz spadają szybciej od oczekiwań. Ale też widać różnice w zakresie inflacji bazowej – o ile ceny usług rosną szybciej niż cały koszyk, to dynamika cen towarów jest znacznie niższa i szybciej się obniża" - powiedziała.
Możliwe obniżki stóp w głównych bankach centralnych
Wśród czynników wpływających na kształtowanie się inflacji, NBP wymienił m.in. politykę pieniężną głównych banków centralnych, w tym Europejskiego Banku Centralnego, oraz koniunkturę na świecie, zwłaszcza w strefie euro. Według Marty Kightley, możliwe są obniżki stóp w głównych bankach, w tym EBC.
"Pojawia się coraz więcej zapowiedzi obniżek ze strony EBC – że przed latem, że w czerwcu. Koniunktura w strefie euro jest rzeczywiście słaba" - powiedziała wiceprezes NBP. Zwróciła uwagę, że spadające stopy procentowe na głównych rynkach przy jednoczesnym utrzymaniu niezmienionych stóp w Polsce mogą wpłynąć na tempo spadku inflacji poprzez umocnienie złotego.
Zdaniem Marty Kightley, płynny kurs złotego dobrze służy polskiej gospodarce. "To ogromne osiągnięcie polskiej gospodarki, że zachowuje się jak dojrzała gospodarka, kurs jest kształtowany przez popyt i podaż, my interweniujemy bardzo rzadko. I to służy gospodarce jako bufor – jak się coś dzieje, to złoty się osłabia" - podkreśliła.
Wiceprezes NBP stwierdziła też, że bank centralny spodziewa się, iż w tym roku wpływ eksportu netto na wzrost PKB będzie negatywny - inaczej niż w roku 2023, kiedy "eksport netto ratował wzrost PKB". "Eksport netto będzie miał – według prognoz – ujemną kontrybucję do wzrostu PKB" – oceniła.