Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MIW
|

Większe kary za przestępstwa środowiskowe. Ustawa czeka na podpis prezydenta

43
Podziel się:

Ustawa, która wprowadza ostrzejsze kary za przestępstwa przeciwko środowisku, czeka na podpis prezydenta. Jak przypomniał wiceminister klimatu Jacek Ozdoba, będzie to "gigantyczna zmiana", która m.in. pozwoli pociągnąć do odpowiedzialności firmy zatruwające rzeki.

Większe kary za przestępstwa środowiskowe. Ustawa czeka na podpis prezydenta
Nowelizacja kodeksu karnego czeka obecnie na podpis prezydenta. Wprowadza ona surowe kary za przestępstwa środowiskowe (GETTY, Anadolu Agency)

Ozdoba był pytany na piątkowej konferencji prasowej o podejrzenia co do sprawców zatrucia Odry, jaka kara grozi za tego typu przestępstwo i czy oskarżeni odpowiadaliby za nie na podstawie znowelizowanych przepisów.

- Jeżeli chodzi o typy, to proszę wybaczyć - dopóki trwają działania związane z identyfikowaniem, działania szerokookrojone, operacyjne, to są (...) one już w rękach sprawdzonych prokuratorów, doświadczonych policjantów i innych służb, czy też inspekcji ochrony środowiska - powiedział wiceminister.

Kary za przestępstwa środowiskowe. Ustawa czeka na podpis Andrzeja Dudy

Komentując kwestię odpowiedzialności karnej, Ozdoba przyznał, że Kodeks karny przewiduje taką odpowiedzialność. - W tej chwili to jest tylko i wyłącznie w przypadku skażenia wody do 5 lat pozbawienia wolności - wskazał.

Jak jednak zauważył "w tej chwili jesteśmy w przededniu podpisania przez pana prezydenta największej nowelizacji Kodeksu karnego w zakresie przestępstw środowiskowych".

- Kilka dni temu Senat jednogłośnie, a wcześniej Sejm, z inicjatywy rządu i ministerstwa, przedstawił propozycję największej nowelizacji Kodeksu karnego oraz - co istotne być może też w tej sprawie - zakres odpowiedzialności podmiotów zbiorowych" - podkreślił.

- To znaczy, że - w cudzysłowie - na ławie oskarżonych, jeżeli by się potwierdziło, to w przyszłości będzie możliwość pociągnięcia firm do odpowiedzialności. Stąd to jest gigantyczna zmiana pod względem również wyciągania konsekwencji - powiedział.

Ozdoba dodał, że "jeśli chodzi o weryfikowanie i ściganie, szerokie działania również przy Odrze pokazują, że jest potrzeba tych działań i tej nowelizacji, która została zaakceptowana przez wszystkie siły polityczne".

Ustawa o przeciwdziałaniu przestępczości środowiskowej zakłada, że za nielegalne składowanie, unieszkodliwianie czy transport odpadów, które mogą zagrażać życiu lub zdrowiu, może grozić do 10 lat więzienia. Sąd za umyślne przestępstwo przeciwko środowisku będzie musiał orzec wobec sprawcy nawiązkę w wysokości od 10 tys. zł do 10 mln zł. W uzasadnieniu wskazano, że problemem dla budżetu państwa oraz samorządów są koszty utylizacji porzuconych odpadów, które mogą sięgać nawet kilkudziesięciu mln zł. Jeśli przestępstwo zostanie popełnione nieumyślnie, nawiązka będzie orzekana fakultatywnie.

Nowe przepisy zakładają ponadto podniesienie kary za zanieczyszczenie wody, powietrza lub powierzchni ziemi substancją albo promieniowaniem jonizującym. W takim przypadku grozić będzie kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Wyższe kary mają obowiązywać również m.in. za nielegalne składowanie, usuwanie, przetwarzanie, odzysk, unieszkodliwianie i transport odpadów, które mogą zagrażać życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować obniżenie jakości wody, powietrza, powierzchni ziemi lub zniszczenie w świecie roślinnym lub zwierzęcym. Grozić za to będzie kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.

Ustawa likwidować będzie też warunek odpowiedzialności podmiotów zbiorowych (np. spółek), jeśli chodzi o wcześniejsze prawomocne skazanie osoby fizycznej za przestępstwo przeciwko środowisku. Obecnie za przestępstwo to musi najpierw zostać prawomocnie skazana osoba fizyczna (np. prezes firmy), by odpowiedzialność za zniszczenie środowiska ponosiła także sama spółka.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(43)
WYRÓŻNIONE
Sekretarka
2 lata temu
Śmiech na sali.Inspektor z ochrony środowiska to kontroluje malutkie firmy rodzinne jedno lub kilkuosobowe bo jest wtedy panem i władcą i może się wykazać. W dużych firmach są rzecznicy,prawnicy i niestety wielki pan inspektor to se może zapytanie złożyć e-mailem.
KDT
2 lata temu
Już od lat wiadomo, ze sprowadzanie odpadów jest lepszym biznesem niż handel narkotykami. I żaden rząd nic z tym nie zrobił. Zasadnicze pytanie - dlaczego????
Antoni
2 lata temu
To nie wysokość kary, ale jej pewność powoduje wstrzymanie się człowieka przed działalnością niezgodną z prawem. U nas spalili większość składowisk odpadów tworzyw sztucznych, które miały być zutylizowane i Policja nikogo (?) nie wykryła i nie ukarała. Taka skuteczność Policji i Prokuratury ziobrowej.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (43)
Typ
2 lata temu
Czas na wieksza kare za korupcje i malwersacje, a na dokladke oszukiwanie wyborcow i klamstwa pokityczne.... Co powiecie na kare smierci?
Stoczniowiec
2 lata temu
Wojewódzkie urzędy ochrony środowiska zajmują się biurokracją a nie ochroną środowiska
dmm
2 lata temu
U ZjePów tylko podnoszenie kar.Może karę smierci przywrócicie,wtedy będziecie szczęsliwi.
duda jesteś t...
2 lata temu
bo jeden ma na przeżycie 10 zł dziennie po opłatach ...- a inni kolesie PIS ponad 20 tys. zł miesięcznego wynagrodzenia, odprawa w wysokości ponad 100 tys. zł. Oto jak sześciu członków byłej Izby Dyscyplinarnej przechodzi w "stan darmozjadny" - oczywiście kosztem zwykłego emeryta któremu PIS dał 50 zł ......
wynocha nieud...
2 lata temu
co do tej pory robiły te lenie z PIS ... a gdzie monitoringi i ocena ryzyka z odry..... wynocha szkoda na was kasy... a córeczka podczas wyborów jak zachwalała tatke ... i ci ??? skazenie a on milczy... dziwne oodręczniki pietnyjące dzieci a jego i zony jakby nie było ..... może lepiej żeby złożyli rezygnację i nieootrzebnie nie zasmiecali belwederu
...
Następna strona