- Przyjęcie przez rząd nowego Krajowego Programu Kolejowego oznacza nowe otwarcie dla inwestycji kolejowych w Polsce. Jestem pewien, że dzięki temu transport kolejowy będzie się w Polsce nadal dynamicznie rozwijał, tak jak to się dzieje od 2015 roku - powiedział, cytowany w komunikacie, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Jak dodał wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel, KPK zabezpiecza finansowanie dla ważnych, strategicznych projektów kolejowych.
Miliony na kolejowe inwestycje
Resort infrastruktury przekazał, że główne priorytety aktualizacji programu to m.in. dokończenie rozpoczętych dużych projektów inwestycyjnych jak np. prace w ramach linii średnicowej w Warszawie, budowa tunelu w Łodzi, modernizacja ciągu Gdynia – Słupsk. Kontynuowane mają być też prace na kluczowych liniach sieci bazowej TEN-T m.in. ciąg Katowice – Zebrzydowice, Rail Baltica na odc. Białystok – Ełk – Trakiszki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ministerstwo poinformowało też, że w ramach ograniczenia wykluczenia komunikacyjnego ma być budowana m.in. linia kolejowa Podłęże – Tymbark, modernizowana linia Skierniewice – Łuków czy Bydgoszcz – Kościerzyna – Gdynia.
Resort podkreślił także, że efektem realizacji inwestycji w ramach KPK będą szybie połączenia. Po raz pierwszy w historii na polskiej sieci kolejowej możliwa będzie podróż pociągiem pasażerskim z prędkością maksymalną wynoszącą 250 km/h. Pierwszymi odcinkami z taką dopuszczalną prędkością maksymalną będą: linia kolejowa nr 4 (Centralna Magistrala Kolejowa), odcinek Ełk – Suwałki – granica państwa stanowiący fragment międzynarodowego korytarza transportowego E-75 Rail Baltica.
Ponadto dzięki dostosowaniu szeregu odcinków do prędkości 120-200 km/h, znaczącemu skróceniu ulegnie czas podróży w takich relacjach jak: Warszawa Centralna – Kołobrzeg, Warszawa Centralna – Ełk, Warszawa Centralna – Radom – Kielce – Kraków Główny, Kraków Główny – Nowy Sącz, Białystok – Gdańsk Główny.
Dzięki zagwarantowaniu kolejnych funduszy, do końca 2030 roku planowane jest zelektryfikowanie prawie 1400 km linii kolejowych.
NIK uderza w PKP Polskie Linie Kolejowe
Planowany na około 14 tys. km torów system cyfrowej łączności nie powstał na ani jednym kilometrze - informuje "Rzeczpospolita", powołując się na raport Najwyższej Izby Kontroli. Spółka odpiera te zarzuty i tłumaczy je brakiem wiedzy technicznej kontrolerów.
Chodzi o nowoczesny system łączności GSM-R na około 14 tys. km linii kolejowych, którego - jak czytamy - nie zainstalowano na ani jednym kilometrze. Z kolei system ETCS, obejmujący ruch pociągów, zainstalowano na 500 km torów, czyli jednej czwartej tego, co planowano w Krajowym programie kolejowym na 2023 r.
PKP Polskie Linie Kolejowe nie zgadzają się z wynikami w raporcie i "zarzucają kontrolerom brak odpowiedniej wiedzy technicznej". Państwowa spółka występuje na drogę sądową. "Nieprawdą jest, że od 2017 r. PLK nie zainstalowała systemu GSM-R" - oświadczyły PKP PLK w stanowisku cytowanym przez "Rynek Kolejowy". Wyliczają, że istniejący system GSM-R zapewnia łączność w nowym standardzie na około 1500 km linii kolejowych.