Według danych GUS, wartość eksportu przemysłu motoryzacyjnego z Polski w ciągu trzech pierwszych kwartałów 2024 r. wyniosła 37,56 mld euro. Wynik ten jest o 19,44 procent niższy (-8,22 mld euro) niż w analogicznym okresie roku poprzedniego - poinformowała firma AutomotiveSuppliers.pl.
Niezmiennie od lat najważniejszym zagranicznym partnerem przemysłu motoryzacyjnego są odbiorcy z Niemiec. Po trzech kwartałach 2024 r. wartość eksportu do tego kraju wyniosła 11,76 mld euro, czyli 34,49 proc. całości. To o 9,84 proc. mniej niż w takim samym okresie roku poprzedniego. Kolejnymi rynkami zbytu są: Francja (9,0 proc. całości, 3,07 mld euro, -4,62 proc.), Włochy (6,81 proc. całości, 2,32 mld euro, -0,75 proc.) i Czechy (6,75 proc. całości, 2,3 mld euro, -5,17 proc.).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W okresie styczeń-wrzesień eksport części i akcesoriów osiągnął 13,20 mld euro - o 0,46 mld więcej (+3,66 proc.) niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. To jednocześnie nowy rekord dla trzech pierwszych kwartałów roku. Części i akcesoria odpowiadają za 38,72 proc. całości eksportu branży wobec 30,09 proc. rok wcześniej.
Najważniejszymi odbiorcami produkowanych w Polsce części i komponentów są klienci w Niemczech (39,22 proc. całości). Eksport do naszego zachodniego sąsiada wzrósł o 16,07 proc., 5,17 mld euro. Kolejnymi rynkami zbytu są: Czechy (8,82 proc. całości, 1,16 mld euro, -1,97 proc.), Słowacja (6,33 proc. całości, 0,83 mld euro, -11,30 proc.) oraz Francja (5,4 proc. całości, 0,71 mld euro, -1,13 proc.).
Rośnie eksport pojazdów ciężarowych
Trzeci kwartał z rzędu rośnie w eksporcie rola pojazdów samochodowych do transportu towarowego. Wartość eksportu takich pojazdów jest wyższa nie tylko niż samochodów osobowych i towarowo-osobowych, ale też akumulatorów litowo-jonowych do aut elektrycznych i hybrydowych.
W okresie styczeń-wrzesień zeszłego roku eksport pojazdów ciężarowych wzrósł do 5,47 mld euro, o 22,35 proc. więcej niż rok wcześniej. Udział takich pojazdów w całości eksportu branży wzrósł z 10,56 proc. po trzech kwartałach 2023 r. do 16,04 proc. rok później. Do najważniejszych rynków zbytu należą tu: Niemcy (25,95 proc. całości, +37,01 proc.), Francja (14,71 proc., +2,39 proc.) i Holandia (5,98 proc., +65,63 proc.).
Eksport samochodów osobowych i towarowo-osobowych osiągnął wartość 4,96 mld euro - o 3,41 proc. mniej niż przed rokiem. Udział tej grupy produktów motoryzacyjnych w całości eksportu wyniósł 14,56 proc., o 2,42 punktu procentowego więcej niż w analogicznym okresie 2023 r. Najważniejsze rynki zbytu to: Niemcy (25,95 proc. całości, +37,01 proc.), Francja (14,71 proc., +2,39 proc.) i Holandia (5,98 proc., +65,63 proc.).
Jak wskazano w raporcie, niemal od początku zeszłego roku przemysł motoryzacyjny w Polsce odnotowuje spadki, które rosną z kwartału na kwartał. Wyniki tego sektora w naszym kraju są bezpośrednio powiązane z aktualną sytuacją na rynkach europejskich. Szczególnie w trudnej sytuacji jest elektromobilność.
W 2023 r. baterie litowo-jonowe do aut elektrycznych i hybrydowych były drugą grupą eksportową i odpowiadały za ponad 20 proc. całego eksportu motoryzacji z Polski. Jednak w okresie trzech kwartałów 2024 r. eksport w tej grupie spadł o ponad połowę, w wyniku czego ich udział spadł do 12,6 proc., zajmując czwartą lokatę.
Po trzech kwartałach ub.r. sprzedaż w grupie PKD 29: produkcja pojazdów samochodowych, przyczep i naczep osiągnęła poziom 166,2 mld złotych. Wg GUS to 1,9 proc. więcej niż przed rokiem.
Dane GUS tu się jednak "rozjeżdżają". Przed rokiem GUS dla III kwartałów 2023 r. podał wartość 174,52 mld zł, zatem biorąc to pod uwagę, zamiast wzrostu powinniśmy mówić o spadku - zauważył Rafał Orłowski z AutomotiveSuppliers.pl.
W grupie firm średnich i dużych (powyżej 49 osób) produkcja sprzedana wyniosła 160,8 mld zł - o 1,8 proc. więcej niż rok wcześniej. Jak podkreślono w raporcie, niezmiennie zdecydowaną większość przychodów w tej grupie generują producenci części i akcesoriów. Produkcja sprzedana tych firm po trzech kwartałach osiągnęła 87,3 mld zł (+1,8 proc.). Wzrost zanotowano także u producentów pojazdów i silników. W ich przypadku produkcja sprzedana wyniosła 67,7 mld zł (+2,8 proc.). Natomiast o 9,3 proc. mniejszą sprzedaż odnotowali producenci przyczep i naczep (spadek o 5,7 mld zł).
Liczba miejsc pracy maleje
Zatrudnienie w zakładach produkujących pojazdy, przyczepy i naczepy oraz części i akcesoria, zatrudniających więcej niż 9 osób, po trzech kwartałach 2024 r. wyniosło 201 tys. osób. W stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku zatrudnienie spadło o 0,5 tys. (-0,2 proc.). - Odzwierciedla to trudne położenie branży w całej Europie. W Polsce liczba miejsc pracy w przemyśle motoryzacyjnym maleje drugi kwartał z rzędu - zwrócił uwagę Orłowski.
W grupie firm średnich i dużych (powyżej 49 osób) przeciętne zatrudnienie po trzech kwartałach 2024 r. wyniosło 192,8 tys., o 0,5 tys. mniej niż przed rokiem (-0,7 proc.) i o 1,1 tys. mniej niż po dwóch kwartałach 2024 r. Przeciętne zatrudnienie w grupie producentów części i akcesoriów było na poziomie 145,7 tys., o 0,1 proc. więcej niż w tym samym okresie 2023 r., ale jednocześnie o 1 tys. mniej niż po dwóch kwartałach 2024 r.
Producenci pojazdów i silników zatrudniali po III kwartale ub.r. 34,6 tys. osób - o 0,8 tys. mniej niż przed rokiem (-2,2 proc.) i o 0,3 tys. mniej niż po II kwartale 2024 r. Wytwórcy nadwozi do pojazdów samochodowych, przyczep i naczep utrzymywali 12,6 tys. miejsc pracy - o 0,1 tys. więcej niż rok wcześniej (+0,8 proc.) i o 0,3 tys. więcej niż po dwóch kwartałach 2024 r.