Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów w 2021 r. nałożył na spółkę Eurocash karę w wysokości ponad 76 mln zł. Jak powiedział wówczas prezes UOKiK Tomasz Chróstny, "dostawcy produktów rolnych i spożywczych do sklepów należących do spółki musieli ponosić wiele dodatkowych i nieuzasadnionych opłat".
Sprawa trafiła do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W poniedziałek (19 lutego) spółka podała, że SOKiK w całości uchylił decyzję UOKiK. Wyrok nie jest prawomocny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Za co Eurocash dostał 76 mln zł kary?
Co UOKiK dokładnie zarzucił firmie? "Celem opłat było obniżenie przez Eurocash wynagrodzenia należnego kontrahentom spółki" - wskazano w komunikacie z 2021 r. Szef urzędu dodał, że doszło do nieuczciwego wykorzystania przewagi kontraktowej.
"Przeprowadzone postępowanie wykazało, że spółka Eurocash pobierała od dostawców produktów rolnych i spożywczych szereg dodatkowych oraz nieuzasadnionych opłat. Część usług, za które płacili kontrahenci, w ogóle nie była wykonywana, a niektóre spółka powinna świadczyć w ramach podpisanej umowy bez dodatkowego wynagrodzenia. Ponadto dostawcy nie otrzymywali informacji o kosztach i rezultatach niektórych usług" - powiedział, cytowany w komunikacie, Tomasz Chróstny.
Według szefa Urzędu celem działań Eurocash było obniżenie wynagrodzenia podmiotom dostarczającym do sklepów produkty rolne i spożywcze.