Wiceministry edukacji Joanna Mucha i Katarzyna Lubnauer podczas czwartkowej konferencji przedstawiły informacje na temat kontroli resortu w organizacjach, które dostały pieniądze na zakup nieruchomości w ramach programu Ministerstwa Edukacji i Nauki, realizowanego, gdy resortem kierował Przemysław Czarnek, pod nazwą "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty". Program nazwany został przez media i ówczesną opozycję "willa plus".
Mucha poinformowała, że jeśli chodzi o program "willa plus" zwrócono już 3,5 mln zł, a w realizacji są dwa zwroty na sumę prawie 3,2 mln zł. Dodała, że jeśli chodzi o program "Inwestycje w oświacie", który zakładał 100 mln zł na inwestycje, podpisano łącznie 132 umowy dotacyjne, z czego 51 uzyskało negatywną opinię ekspertów, a mimo to zostały one przekazane do realizacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dokładnie 2/3 spośród tych umów, czyli 67 mln zł, przekazano na związki wyznaniowe. Zwroty do tej pory w tym programie to 3,5 ml zł, ale rozliczamy kolejne inwestycje i tych zwrotów będzie więcej - mówiła wiceministra edukacji.
"Willa plus". Miliony dla organizacji
Portal TVN24 w ubiegłym roku opublikował artykuł z listą 12 nieruchomości i organizacji, które dostały dotacje na ich zakup w ramach konkursu MEiN. Jest to lista "willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych, które już trafiły lub najpewniej trafią do organizacji powiązanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz do katolickich i prawicowych fundacji" - poinformwował portal.
Kwoty dotacji wynoszą od blisko 600 tys. zł do 5 mln zł.
Organizacje wystąpiły o dotację na zakup nieruchomości m.in. na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, w Toruniu, Lublinie, Katowicach i Jadwisinie.
Był minister edukacji Przemysław Czarnek wielokrotnie bronił konkursu, mówiąc, że był transparentny i oparty na przepisach prawa, a beneficjentami są podmioty prowadzące działalność proedukacyjną.