O sprawie informuje RMF FM. Chodzi o piątkowe zapowiedzi olsztyńskiego posła Porozumienia Michała Wypija. To jeden z najbliższych współpracowników wiceministra rozwoju Jarosława Gowina.
Parlamentarzysta na Twitterze przekonywał, że przedsiębiorcy na Warmii i Mazurach otrzymają dodatkowe 300 mln zł. Mniej więcej na takich samych zasadach, jak wcześniej pieniądze dostawali górale.
Wypij podkreślał, że to osobista zasługa wicepremiera Gowina oraz jego "szybkim działaniom".
Problem w tym, że w rządzie nikt o dodatkowych 300 mln zł dla tego regionu nie słyszał. RMF informuje, że do takiego programu nie przyznaje się ani resort rozwoju, kierowany właśnie przez Jarosława Gowina, ani Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.
Rząd zapewnia o wydłużeniu pomocy z m.in. tarczy branżowej. To jednak wielu firm nie uratuje. Mowa bowiem o pożyczce w kwocie 5 tys. zł, zwolnieniu z ZUS czy świadczeniu postojowym.
Przypomnijmy, że przynajmniej do połowy marca w województwie warmińsko-mazurskim zamknięte pozostają hotele, baseny, kina czy teatry. Rząd postanowił bowiem powrócić do obostrzeń z początku lutego. Wszystko przez rosnącą w tym regionie liczbę nowych zakażeń.
Według nieoficjalnych informacji rząd rozważa wprowadzenie podobnego lockdownu również w dwóch kolejnych regionach - pomorskim i lubuskim. Na razie jednak żadne decyzje nie zapadły, o czym informował rzecznik rządu Piotr Muller.