Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KKG
|
aktualizacja

Handel numerkami. Spędził noc pod urzędem. Jest szybka reakcja

38
Podziel się:

Obywatel Włoch, posiadający zezwolenie na pobyt stały w Polsce od 2008 r., przyszedł do stołecznego Biura Administracji i Spraw Obywatelskich, by zarejestrować samochód. Odkrył, że przed urzędem odbywa się proceder handlu numerkami. Mężczyzna nie chciał kupić miejsca w kolejce i spędził noc pod biurem. Zbulwersowany napisał skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Handel numerkami. Spędził noc pod urzędem. Jest szybka reakcja
Obywatel Włoch poskarżył się do RPO na proceder handlu numerkami w urzędzie. Są efekty [zdjęcie ilustracyjne] (East News, Piotr Kamionka/REPORTER)

Do Rzecznika Praw Obywatelskich wpłynęła skarga cudzoziemca, który chciał zarejestrować samochód, na proceder handlu "numerkami" pod Biurem Administracji i Spraw Obywatelskich Urzędu m.st. Warszawy.

Skarżący, obywatel Włoch, argumentuje swoje racje naruszeniem jego prawa własności, niedyskryminacji i prawa do dobrej administracji (odpowiednio art. 17, art. 21 i art. 41 Karty Praw Podstawowych Unii Europejskiej).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polak buduje giganta w USA - cel to 100 mld dolarów. Stefan Batory w Biznes Klasie

Włoch mieszka w Polsce od 2008 roku i ma zezwolenie na pobyt stały. W czerwcu br. próbował zarejestrować samochód. A ponieważ jest cudzoziemcem, mógł to zrobić tylko w miejskim Biurze Administracji i Spraw Obywatelskich przy ul. Leona Kruczkowskiego 2. Niestety nie był jednak w stanie umówić się na wizytę.

W skardze skierowanej do RPO opisał, że przed biurem jakieś osoby handlują "numerkami" uprawniającymi do wizyty. Mają listę, na którą za opłatą wpisują interesantów, dla których następnego dnia rano pobierają "numerki" na wizytę. Przeciwny temu cudzoziemiec próbował pobrać "numerek" sam. Spędził nawet noc przed budynkiem Biura, ale mu się nie udało.

Ponieważ chciał dochować terminu rejestracji samochodu zmuszony został podarować prawo współwłasności auta innej osobie z obywatelstwem polskim, która zarejestrowała pojazd w delegaturze Biura w swoim miejscu zamieszkania.

Jest to zbieżne z doniesieniami medialnymi, które w ostatnich latach pojawiają się w prasie i Internecie. Media opisują bowiem nie tylko gigantyczne kolejki w Biurze, ale także i proceder związany z handlowaniem "numerkami", a nawet bójki pomiędzy interesantami -zaznaczył RPO.

Poprosił dyrektora Biura Administracji i Spraw Obywatelskich w Urzędzie m.st. Warszawy o zbadanie problemu, ustosunkowanie się do zarzutów wnioskodawcy oraz rozważenie konieczności wprowadzenia zmian w organizacji Biura dla zapobieżenia opisanym problemom.

Zmiany w urzędach. Stołeczny ratusz reaguje na skargę

Stołeczny ratusz zareagował i od poniedziałku, 26 sierpnia cudzoziemcy będą mogli zarejestrować swoje pojazdy we wszystkich osiemnastu dzielnicach, według adresu zameldowania. Nadal istnieje obowiązek przedłożenia dokumentu potwierdzającego legalny pobyt w Polsce" - zastrzegł.

W poszczególnych Delegaturach Biura Administracji i Spraw Obywatelskich cudzoziemcy będą mogli dokonać rejestracji pojazdu: nowego lub używanego zakupionego w Polsce lub za granicą, zabytkowego, marki "SAM", sprowadzonego z zagranicy, które wcześniej zostały wyrejestrowane.

Natomiast w wypadku, gdy pojazd został już zarejestrowany w Biurze Administracji i Spraw Obywatelskich przy ul. Kruczkowskiego 2, wszelkie zmiany, takie jak: dokonanie wpisu/wykreślenia adnotacji "HAK", "L", "GAZ", "TAXI" w dowodzie rejestracyjnym, dokonanie wpisu/wykreślenia zastawu rejestrowego, dopisanie współwłaściciela pojazdu, wyrobienie wtórnika dowodu rejestracyjnego, tablicy rejestracyjnej lub znaków legalizacyjnych, wyrejestrowanie pojazdu, zgłoszenie zmiany danych w dowodzie rejestracyjnym z uwagi na przykład na zmianę adresu zameldowania, zgłoszenie jego zbycia lub zmiany jego rodzaju, należy zrealizować pod tym samym adresem.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(38)
WYRÓŻNIONE
Realista2
4 miesiące temu
Terminy urzędowe na załatwienie sprawy jakie ma obywatel to zwykle 14 lub 30 dni, tymczasem samo oczekiwanie w moim powiecie na wizytę to 7 dni, bo taka jest kolejka na zapisy. Wydział Komunikacji pracuje od 9 do 14. Po przyjściu do urzędu stoi 10 osób i okazuje się że żadna z nich nie ma numerka, a pani w okienku stwierdza że są w niepełnej obsadzie. W środku jest 5 osób, a tylko 2 stanowiska. I stwierdza że będzie obsługiwać z numerkami. Skandal to mało powiedziane. Oni dalej robią tak jakby kowidu był. Chamstwo w państwie.
neph
4 miesiące temu
zabrakło tylko informacji co Biuro zamiera zrobić z handlem numerkami….
Kkk
4 miesiące temu
Dobrze by było napisać jeszcze kto handluje numerkami
NAJNOWSZE KOMENTARZE (38)
Legnica
4 miesiące temu
Jest reakcja! Rozwiązali problem śmiechu warte. Wysłać patrole po cywilnemu i niech wyłapują takie osoby. Odpowiednio surowe mandaty i proceder się szybko zawęzi
sk Tu
4 miesiące temu
Ale reakcja, rozwiązali problem śmiechu warte. Wysłać patrole po cywilnemu i niech wyłapują takie osoby, surowe mandaty to proceder się szybko zawęzi
zyx
4 miesiące temu
numerek to teraz można w internecie 🤑
Urzędnicza
4 miesiące temu
niby wloch... a nie wie jak działa mafia
Warszawiak
4 miesiące temu
Urzędasy chcą tylko podwyżki, a może niech pracują po 10godz. A do tego w sobotę i niedziele jak inni Polacy
...
Następna strona