Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Wody Polskie do likwidacji? Wśród pracowników rośnie napięcie

118
Podziel się:

Na odpowiedzialną za gospodarkę wodną instytucję spadła lawina krytyki. Wody Polskie może czekać likwidacja. Wśród 6 tys. zatrudnionych w tej instytucji rośnie napięcie - czytamy w "Rzeczpospolitej". - Rząd PiS stworzył chory twór, który fatalnie działa - uważa Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli.

Wody Polskie do likwidacji? Wśród pracowników rośnie napięcie
Joanna Kopczyńska, prezes Wód Polskich (EAST_NEWS, Adam Burakowski)

Powódź prawdopodobnie zatopi Wody Polskie. Instytucja powołana w 2018 r. do centralnego zarządzania gospodarką wodną - jak twierdzą rządzący - w czasie obecnego kryzysu nie zdała egzaminu. Zarzuca się jej m.in. utratę kontroli nad zbiornikami retencyjnymi i brak wcześniejszych działań na rzecz ochrony przeciwpowodziowej - informuje dziennik.

"Rz" podkreśla, że samorządy oskarżają ją też o finansowe niszczenie przedsiębiorstw wodno-kanalizacyjnych wskutek sztucznego utrzymywania niskich stawek za wodę.

Wśród niemal 6 tys. zatrudnionych w tej instytucji rośnie napięcie. Niektórym wyjątkowo mocno: pracownikom zlewni Nysa trzeba było zapewnić ochronę, bo według szefowej Wód Polskich Joanny Kopczyńskiej mieli być nękani i zastraszani, a także otrzymywać groźby karalne - czytamy w dzienniku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Oddajcie dietę". Apel Zimocha. Jaki będzie odzew?

"Rz" przypomina, że szefowa Wód Polskich, choć była ich wiceprezesem w czasie rządów PiS, zaczęła kierować tą instytucją w styczniu 2024 r. decyzją ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka (PSL). Mimo że jej kariera nabierała rozpędu pod skrzydłami prawicy, teraz wypowiada się krytycznie o swoich poprzednikach. Jednak może jej to nie pomóc ze względu na ocenę całokształtu działań Wód Polskich: bardzo złą, i to jeszcze przed obecną powodzią - podkreślono w tekście.

Ta instytucja jest źle usytuowana, zakres jej kompetencji jest niezrozumiały. Rząd PiS stworzył chory twór, który fatalnie działa - twierdzi cytowany przez "Rz" Wadim Tyszkiewicz, niezależny senator i były prezydent Nowej Soli.

Wody Polskie obciążane są też zaniechaniem lub spowolnieniem przez rząd PiS inwestycji w infrastrukturę przeciwpowodziową - przypomina dziennik.

NIK: chaos w działaniu, brak efektywności, zaniedbania

Gazeta zwraca też uwagę na wyniki kontroli NIK, ujawnione w lutym 2024 r., dotyczące kształtowania zasobów wodnych na terenach rolniczych. Wykazały dramatycznie niską skuteczność: przykładowo w latach 2020-2022 z założonego celu zwiększenia retencji o 100 mln m sześc. zrealizowano ledwo jedną dziesiątą, a z zaplanowanych na inwestycje prawie 162 mln zł wydano niecałe 72 mln zł - czytamy.

Z kolei wcześniejsza kontrola NIK w Wodach Polskich, jeszcze w 2020 r., zarzucała im chaos w działaniach, brak efektywności, a także zaniedbania i nierzetelność w funkcjonowaniu kierownictwa. Samorządowcy zarzucają także głębokie upolitycznienie - podała "Rz".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(118)
WYRÓŻNIONE
rambit666
3 miesiące temu
Pracę straci 6 tysięcy pisowskich urzędników?! Wali mnie to centralnie...to sztuczny twór dla swoich ..
Polak
3 miesiące temu
A czy ktoś się mną przejmował gdy traciłem pracę więc czemu my mamy się przejmować nimi - pracy nie brakuje - Biedra ciągle szuka pracowników!!!!
www
3 miesiące temu
Gołym okiem widać , że ta instytucja od początku jej istnienia , to jakaś pomyłka.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (118)
Fritzroy
2 tyg. temu
Prawda jest taka, że większość ludzi pracujących w Wodach Polskich pracowała i pod jedną i pod 2 opcją i niezależnie kto był u władzy starała się pracować jak najlepiej. Biurokracja i wolne podejmowanie decyzji wynika z wymogów polskiego prawa i tak by cokolwiek kupić PGW WP musi organizować przetargi, COKOLWIEK, nawet długopisy.... Każdy w PGW WP, kto ma jakąkolwiek władzę decyzyjną każdą swą decyzję przemyśli 12 razy nim podpisze cokolwiek, bo NIK tylko czeka by zakwestionować ich decyzje i kontroluje PGW WP od kilku lat regularnie. Gdy piszesz o Wodach Polskich to to jakieś 99% normalnych ludzi pracujących za śmieszne pieniądze, w ramach chorych procedur, nagonek medialnych, zawiłych i chorych przepisów itp. Dodając do tego, że gdyby inni nas słuchali, gdyby wzięli na poważnie nasze ostrzeżenia, dali pieniądze na inwestycje i pozwolili się w wyborze wykonawców i technologii opierać na czym innym niż cena to do powodzi by w prawdzie doszło, ale jej skutki by były znikome. Krytykować potrafi każdy, ale żaden zapytany o realne rozwiązania nie potrafi ich pokazać....Większość z krytykujących pracowników PGW WP nic nie wie o tym co robimy, jak ciężko pracujemy i jak niewdzięczna jest ta praca.
Watermelon
3 miesiące temu
Wody Polskie do zaorania, w pieniądze zaoszczędzone na ciepłych posadkach wydać na zbiorniki, modernizację wałów i monitorowanie stanu rzek w tym zrzutów ścieków.
Jarosław Maćk...
3 miesiące temu
No wreszcie, biorą miliardy, obsadzają kolesiami nic nie potrafiącymi a każdy polak za używanie wody musi im płacić podatek którego nadwyżki oddają rządowi.
❓❓❓
3 miesiące temu
Majac mgr inyniera, specjaliste od dynamiki plynow po 5 latach politechniki nie rozumiem jak mozna drzec o utrate pracy. Ja bedac fizykiem, znajac jezyk obcy, troche programowania w miesiac za granica wyciagam i 40tys pln czasami. Czego oni sie tak boja??
luga666
3 miesiące temu
Na pewno PRAWDZIWĄ PRACĄ SIĘ NIE ZHAŃBILI ...P&S udawało ,że pracuje ,,,,coś tworzyło ,,,,głupoty wymyślało ,,,,i czy teraz wyborcy się za nich nie wstydzą ?Może wstydu nie mają ?Niech p.Tusk TE dziwne niepotrzebne twory zlikwiduje !I zagoni ich do prawdziwej roboty ...Bo reszta ciężko pracuje
...
Następna strona