Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MŁU
|
aktualizacja

Niemiecka zbrojeniówka zyskała dzięki Putinowi. Nagły zwrot

Podziel się:

Niemiecki przemysł zbrojeniowy rozkwita dzięki Putinowi – zauważa agencja Bloomberga. Gdy wszyscy w Europie zaczęli się zbroić po inwazji Rosji na Ukrainę, tamtejsza zbrojeniówka zyskała nie tylko nowe kontrakty, ale też dawno utracone poparcie społeczne.

Niemiecka zbrojeniówka zyskała dzięki Putinowi. Nagły zwrot
Kanclerz Olaf Scholz przed putinowską agresją unikał zdjęć na tle czołgów, teraz regularnie odwiedza zakłady zbrojeniowe (Getty)

Jak wynika z danych Sztokholmskiego Międzynarodowego Instytutu Badań Pokojowych (SIPRI) w 2022 r. Niemcy były szóstym co do wielkości eksporterem broni na świecie.

Niemcy w 2022 r. 6. na świecie pod względem eksportu broni

Zdecydowanym liderem pod tym względem jest USA (45,4 proc. rynku), druga jest Francja (9,4 proc.), a trzecia – Rosja (8,3 proc.). Niemców (4,7 proc.) wyprzedzają jeszcze, ale tylko nieznacznie, Chińczycy (6,3 proc.) oraz Włosi (5,7 proc.). Polska znalazła się w tym rankingu na 10. miejscu (1,4 proc.).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Tak zmieniały się dostawy broni dla Ukrainy. Weteran GROM wyjaśnia

Największy kontrakt w 2022 r. zgarnął Thyssenkrupp Marine Systems, który wyprodukuje trzy łodzie podwodne dla Izraela za kwotę ok. 1 miliarda euro.

Wśród firm, które od inwazji Rosji na Ukrainę zyskały najwięcej, jest też Rheinmetall, producent m.in. komponentów czołgu Leopard. Kurs jego akcji od lutego 2022 r. podwoił się, a od początku 2022 r. wzrósł aż trzykrotnie. W rezultacie spółka weszła w skład indeksu DAX, na który składa się 40 największych spółek notowanych na giełdzie we Frankfurcie.

Rheinmetall krytykuje europejskie rządy za opieszałość w pomocy Ukrainie

W marcu 2022 r. Rheinmetall skrytykował europejskie rządy za brak – zdaniem niemieckiej spółki – wystarczających działań, by zwiększyć produkcję amunicji.

Obecnie sam Rheinmetall produkuje 450 tysięcy pocisków artyleryjskich rocznie, gdy strona ukraińska ogłosiła, że potrzebuje 250 tysięcy pocisków miesięcznie. Rheinmetall twierdzi, że byłby w stanie sprostać tym wyzwaniom produkcyjnym, jednak potrzebuje wsparcia w postaci zamówień, które umożliwiłyby sfinansowanie budowy kolejnej fabryki.

Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała gwałtowny zwrot w niemieckim spojrzeniu na wojsko

Jak zauważa agencja Bloomberga, zwrot o 180 stopni we wcześniejszym, raczej pacyfistycznym nastawieniu Niemców, nastąpił niemal zaraz po inwazji Rosji na Ukrainę.

To wtedy kanclerz Niemiec Olaf Scholz zniósł zakaz eksportu niemieckiej broni na tereny działań wojennych, by można było ją wysłać na pomoc Ukrainie i ogłosił plan wydania 100 miliardów euro na modernizację niemieckiej armii.

Mimo ataków ze strony opozycji i sojuszników, że Niemcy ociągają się z pomocą dla Ukrainy, w liczbach bezwzględnych od tego czasu nasi zachodni sąsiedzi, jeśli chodzi o wartość pomocy udzielonej Ukrainie, ustępują tylko USA.

Jak zauważa agencja Bloomberga, równocześnie "wdzięczny" Putinowi powinien być niemiecki przemysł zbrojeniowy, który zyskał nie tylko kontrakty, ale też odzyskał wsparcie ze strony rządu i społeczeństwa.

Sam kanclerz Scholz zaczął w 2022 r. odwiedzać niemieckie zakłady zbrojeniowe i fotografować się na tle Leopardów. Ogólnie – jak stwierdził w lutym 2023 r. z okazji otrzymania wartego ok. 5 miliardów euro zamówienia producent radarów Hensoldt AG – "rosyjska agresja sprawiła, że zapotrzebowanie na efektywny przemysł zbrojeniowy i armię wróciło w centrum uwagi politycznej i społecznej".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl