Co trzecia gmina w Polsce chce podnieść opłaty za wodę i ścieki. Wody Polskie, które zatwierdzają taryfy, zbiorowym podwyżkom mówią "nie" i jak na razie zaakceptowały 150 propozycji dotyczących nowych cen. Samorządowcy domagają się powrotu starego systemu. Chcą sami decydować o nowych opłatach.
Chcą podwyżki opłat. Wody Polskie mówią "nie"
Przykładem miasta, które walczy o zmianę taryf, jest Konin. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w lutym 2021 roku złożyło wniosek taryfowy dyrektorowi RZGW w Poznaniu i, jak informuje samorząd, organ ten przekroczył termin 45 dni na wydanie decyzji administracyjnej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dyrektor RZGW nie tylko odmówił spółce wydania zaświadczenia o milczącym załatwieniu sprawy, do czego był zobowiązany, a co umożliwiłoby stosowanie nowych taryf bez ryzyka nałożenia wielomilionowych kar administracyjnych, ale wydał 17 maja 2021 r. decyzję o odmowie zatwierdzenia taryf, pomimo że wcześniej utracił kompetencje w tym zakresie - informuje Związek Miast Polskich.
Spółka wystąpiła do prezesa Wód Polskich o stwierdzenie nieważności przywołanej decyzji dyrektora RZGW. Jak informuje samorząd, prezes unieważnił tę decyzję, ale nie z powodu upływu terminu, tylko dlatego, że przedłożony przez spółkę dokument nie spełniał warunków uznania go za taryfę.
ZMP informuje, że decyzje dyrektora RZGW, jak i prezesa Wód Polskich zostały prawomocnie uchylone wyrokiem NSA.
Spółka, pomimo ogłoszenia nowych taryf nie zdecydowała się na ich zastosowanie przed prawomocnym rozstrzygnięciem sprawy, obawiając się wysokich kar (prawie 6 mln zł) za stosowanie niezatwierdzonych taryf.
Opłaty za wodę i ścieki. Prezydent pisze do wiceministra
Prezydent Konina, Piotr Korytkowski nie wytrzymał i napisał list do Marka Gróbarczyka, sekretarza stanu, pełnomocnika rządu ds. gospodarki wodnej.
"W efekcie dziś mieszkańcy Konina zobowiązani będą do uzupełnienia różnic w należnościach, które spółka naliczyła im w niepełnej wysokości, począwszy od czerwca 2021 roku. A jest to kwota średnio ponad tysiąca złotych na gospodarstwo domowe. Sama spółka została pozbawiona przez okres 18 miesięcy środków w narastającej wysokości prawie 15 milionów złotych, co przełożyło się na konieczność wstrzymania wielu inwestycji, działań remontowych i prorozwojowych (w tym zakresie energetyki)" - czytamy w liście do wiceministra.
"Bezprawne działania zarówno dyrektora RZGW w Poznaniu, jak i prezesa Wód Polskich oraz urągający podstawowym zasadom wynikającym z KPA sposób prowadzenia postępowania w niniejszej sprawie, finalnie, zamiast zakończyć się negatywnymi skutkami dla osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy, uderzył w tysiące mieszkańców Konina i samą spółkę" - dodał samorządowiec.
Wiceprezes Wód Polskich Paweł Rusiecki pod koniec ubiegłego roku przekonywał, że przez wiele lat niektóre samorządy wykorzystywały spółki wodociągowo-kanalizacyjne jako "dodatkowy dochód na inne zadania gminy".