Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|

Wraca sprawa kopalni w Turowie. Zakończono budowę wału przy granicy

4
Podziel się:

Kopalnia Węgla Brunatnego Turów, należąca do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, zakończyła budowę ponad kilometrowego ziemnego wału przy granicy z Czechami - poinformowała spółka PGE GiEK. Inwestycję zrealizowano w ramach umowy, która w 2022 roku zakończyła spór wokół kopalni.

Wraca sprawa kopalni w Turowie. Zakończono budowę wału przy granicy
Kopalnia Turów odgrodzona wałem ziemnym od granicy z Czechami (East News, Wojciech Strozyk/REPORTER)

Jak poinformowała spółka w czwartkowym komunikacie, prace nad budową i zalesianiem krajobrazowego wału, znajdującego się pomiędzy Kopalnią Turów a Republiką Czeską trwały niespełna rok, od lipca 2023 roku.

Kopalnia Węgla Brunatnego Turów, należąca do spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, zakończyła budowę krajobrazowego, ziemnego wału przy czeskiej granicy - przekazała PGE GiEK.

Wał był jednym z postulatów Czechów

Inwestycję rozpoczęto opracowaniem i przyjęciem przez obie strony harmonogramu prac. Zgodnie z przyjętą dokumentacją projektową, wał ma 5 metrów wysokości, ok. 40 m szerokości w podstawie oraz nieco ponad kilometr długości. Na wale posadzonych zostało ponad 14 tys. młodych drzew liściastych i iglastych m.in. sosnę zwyczajną, modrzew europejski, brzozę brodawkowatą, klon jawor i klon pospolity, lipę drobno i szerokolistną, a także mniejsze krzewy. Wał ma zasłonić widok na turoszowski kompleks energetyczny.

Spółka przypomniała, że budowa wału była jednym z postulatów ze strony czeskiej. Porozumienie zawarto w lutym 2022 roku, wcześniej Republika Czeska pozwała Polskę w sprawie kopalni przed Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

"W ramach umowy zakończono już także, m.in. budowę podziemnego ekranu przeciwfiltracyjnego. Testy skuteczności podziemnej bariery wykazują wzrost poziomu wód podziemnych nawet o ponad 4,6 metra, a wyniki na bieżąco przeprowadzanych pomiarów przekazywane są stronie czeskiej" - podkreślono.

W komunikacie przekazano również, że w należącej do PGE kopalni realizowane są także inne zapisy umowy dotyczące ochrony środowiska - m.in. związane z ochroną przed pyłem i hałasem. Podkreślono, że do tej pory przedstawiciele Polski i Czech ośmiokrotnie monitorowała sytuację na terenie Turowa.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(4)
WYRÓŻNIONE
Przedszkolank...
6 miesięcy temu
Zachowują się jak dzieci w przedszkolu czy podstawówce. Czy to Orlen czy PKP zwalają winę na innych, przede wszystkim na poprzedników. Coście narobili przez pół roku? Dzieci w piaskownicy...
Taki Żarcik
6 miesięcy temu
wróci do władzy poprzedni Knedl i znowu z nas wyciśnie ze 300 milionów. A co tam, że dwa lata temu piszczeli o gaz z gazoportu.
Konfederat
6 miesięcy temu
Każdy kto chce pomiata naszym krajem bo mamy polskojęzyczne władze a nie polskie.Czesi truje swoimi przestarzalymi kopalniami a my cichutko,nie oddają nam 360 ha należnych nam terenów a my cichutko,do kosza na nas a my im w 4 litery wchodzimy.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (4)
Konfederat
6 miesięcy temu
Każdy kto chce pomiata naszym krajem bo mamy polskojęzyczne władze a nie polskie.Czesi truje swoimi przestarzalymi kopalniami a my cichutko,nie oddają nam 360 ha należnych nam terenów a my cichutko,do kosza na nas a my im w 4 litery wchodzimy.
cvc
6 miesięcy temu
Ja myślałem, że to Morawiecki na jednej konferencji wszystko załatwił, a tutaj taka niespodzianka hehehehe.
Przedszkolank...
6 miesięcy temu
Zachowują się jak dzieci w przedszkolu czy podstawówce. Czy to Orlen czy PKP zwalają winę na innych, przede wszystkim na poprzedników. Coście narobili przez pół roku? Dzieci w piaskownicy...
Taki Żarcik
6 miesięcy temu
wróci do władzy poprzedni Knedl i znowu z nas wyciśnie ze 300 milionów. A co tam, że dwa lata temu piszczeli o gaz z gazoportu.