Według raportu Bloomberga decyzja została przekazana rządom Niemiec i Ukrainy i oczekuje się, że Kanada ogłosi ją jeszcze dziś.
W lipcu br. Kanada zwróciła Niemcom serwisowane u siebie turbiny dla gazociągu Nord Stream 1, czyniąc w ten sposób wyjątek z nałożonych wcześniej na Rosję sankcji.
Ponadto dało to Siemensowi Canada dwuletnie zwolnienie z sankcji, aby umożliwić naprawę pięciu pozostałych turbin zgodnie z harmonogramem konserwacji.
Kanadyjski minister zasobów naturalnych Jonathan Wilkinson oświadczył wówczas, że zwrot serwisowanych w Kanadzie turbin nastąpił na mocy specjalnego zezwolenia uchylającego jednorazowo nałożone na Rosję sankcje w celu "wsparcia możliwości Europy dostępu do stabilnych i ekonomicznych źródeł energii podczas procesu odchodzenia od rosyjskiej ropy i gazu".