Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Wydali miliardy na igrzyska. Stadiony w ruinie lub do rozbiórki

188
Podziel się:

W 2004 roku gospodarzem letnich igrzysk olimpijskich była Grecja. Szacuje się, że na organizację wydarzenia wydano 8,5 mld euro. Po zakończeniu zawodów część obiektów zbudowanych specjalnie na tą imprezę nie znalazła zastosowania i popadła w ruinę.

Wydali miliardy na igrzyska. Stadiony w ruinie lub do rozbiórki
Wiele obiektów zbudowanych na igrzyska olimpijskie 20 lat temu porzucono po zawodach (Getty Images, Allan Baxter)

To nie tajemnica, że Grecja wydała dużo pieniędzy na budowę najnowocześniejszych obiektów. Ale później nie było budżetu, żeby je utrzymać - przyznał w rozmowie z AFP Spyros Capralos, szef Greckiego Komitetu Olimpijskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zbudowali największą prywatna linię lotniczą w Polsce. Marcin Kubrak w Biznes Klasie.

Grecji nie udało się wykorzystać spuścizny po igrzyskach 2004 roku. Z danych ministerstwa finansów wynika, że organizacja imprezy kosztowała 8,5 mld euro - poinformowała agencja AFP.

Obiekty zbudowane czy przebudowane na igrzyska spotkał różny los. Kompleks olimpijski na północ od Aten nadal służy uprawianiu sportu. Niektóre niszczejące budynki wyburzono, inne są wykorzystywane m.in. w charakterze centrum handlowego, uniwersytetu czy policyjnej strzelnicy.

Zburzonych zostało np. kilka aren olimpijskich czy obiektów treningowych, zbudowanych na igrzyska za miliony euro w mieście Eliniko na południe od Aten, które niszczały latami. Na miejscu powstaje prywatny projekt infrastrukturalny, obejmujący mieszkania, hotele, kasyno i park.

W kwietniu miejscowe władze powiadomiły, że w Eliniko podczas prac budowlanych znaleziono 314 bomb z czasów drugiej wojny światowej. Ładunki odkryto na głębokości dwóch metrów, m.in. właśnie pod obiektami zbudowanymi przy okazji igrzysk.

Jesienią ubiegłego roku ze względów bezpieczeństwa zamknięto Stadion Olimpijski w Atenach, który przebudowano z okazji igrzysk. Obiekt ponownie otwarto w maju. Premier Kyriakos Micotakis podkreślił, że stadion "nie był konserwowany od 20 lat".

Zapowiedział też przekazanie 57 mln euro na renowację całego kompleksu olimpijskiego. "Kto nie czuje rozgoryczenia, patrząc na tak ważne obiekty zostawione na pastwę losu przez tak wiele lat?" - napisał w mediach społecznościowych.

Kryzys nie pomógł obiektom olimpijskim

Greckie władze podkreślały, że w związku z kryzysem finansowym, który wybuchł w Grecji w 2009 roku, nie mogły przeznaczać środków na utrzymywanie obiektów.

- Mówiłem każdemu nowemu ministrowi sportu, że trzeba zrobić jakieś prace konserwacyjne tych obiektów - podkreślił Capralos. - Bo nie potrzebujemy nowych obiektów, musimy utrzymać istniejące - dodał.

Costas Cartalis, który w imieniu państwa nadzorował etap budowy w latach 2001-04, powiedział, że igrzyska zostały "zapomniane tak, jak obowiązek wykorzystywania obiektów". Według niego to "stały problem infrastruktury publicznej" w Grecji.

Według Capralosa z doświadczenia Aten można wyciągnąć wniosek, że w dzisiejszym świecie miasta będące gospodarzem igrzysk nie powinny budować stałych obiektów, które nie znajdą zastosowania po zakończeniu imprezy.

W 2020 roku w Grecji powstała inicjatywa "Olympico Vision", promująca pomysł przeniesienia na stałe zawodów do Grecji, gdzie narodziły się starożytne igrzyska. Pomysłodawczyni akcji Theotoki Ntolaptsi podkreśliła w rozmowie z serwisem Greek Reporter, że stałe zmienianie miejsca organizacji imprezy to ogromna strata pieniędzy i pracy ludzkiej. Jak dodała, organizatorami wydarzenia mogłoby być miasto czy kraj, nawet taki z mniejszymi możliwościami ekonomicznymi.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(188)
WYRÓŻNIONE
Krzysm4
2 miesiące temu
Dlatego podobają mi się decyzje Norwegii. Potrafili odmówić zorganizowania igrzysk , bo stwierdzili , że są za drogie mimo , że ich na to stać.
Piłat
2 miesiące temu
A ludzie z głodu umierają i boso chodzą...Może najpierw chleb a potem igrzyska..?
Taktak
2 miesiące temu
Na takich imprezach co najmniej 50% pieniędzy to niegospodarnosc. Ale te 50% ktoś wziął i dlatego niektórzy tak prą do organizacji różnych tzw wydarzeń sportowych. Społeczeństwo jako całość traci ale jednostki na tym się bogacą. Dlatego za wszelką cenę należy zwalczać takie zapędy u nas. Nas na to nie stać a innych wydatków naprawdę ważnych dla spoleczenstwa i nie realizowanych jest cała masa.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (188)
Teofil
2 miesiące temu
Tak się kończy bezmyślne wydawanie publicznych pieniędzy. Komu potrzebne są te igrzyska?
Siostra Aniel...
2 miesiące temu
PiS zorganizował tzw. sasinadę. Większość Polaków nawet tej dziwnej imprezy nie zauważyła, a poszła na to ciężka kasa.
Grzegorz
2 miesiące temu
Ktoby się tam w Grecji czymś przejmował
Pozorovatel
2 miesiące temu
To wszystko dlatego, że nie znali polskiego sposobu. Po prostu koszty utrzymania stadionów należy wliczyć do ceny energii elektrycznej.
Życzliwy Pola...
2 miesiące temu
Najwięcej homoseksualistów jest we wszelkiej masci organizacjach i stowarzyszeniach prawicowych vide Fidesz, vide PiS i Konfederacja.
...
Następna strona