Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. MZUG
|
aktualizacja

Wymierający zawód. "Rezygnują z pracy po kilku dniach"

312
Podziel się:

Polski system edukacji zmaga się z poważnym kryzysem kadrowym. Liczba wakatów w szkołach rośnie, a młodzi ludzie coraz rzadziej wybierają zawód nauczyciela. W efekcie w wielu placówkach pracują emerytowani pedagodzy, a kadra staje się coraz starsza. Czy istnieje wyjście z tej trudnej sytuacji?

Wymierający zawód. "Rezygnują z pracy po kilku dniach"
Wymierający zawód. "Rezygnują z pracy po kilku dniach" (Getty Images, Beata Zawrzel/NurPhoto)

W roku szkolnym 2023/2024 w polskich szkołach pracowało około 525 tys. nauczycieli, a w całym systemie edukacji – 736 tys. osób. Mimo tych liczb, wciąż brakuje rąk do pracy. Związek Nauczycielstwa Polskiego (ZNP) szacuje, że wakaty w oświacie wahają się od kilku do kilkunastu tysięcy w zależności od momentu roku szkolnego.

Największe problemy kadrowe odnotowano w zachodniej części Polski oraz w dużych miastach. To tam liczba nauczycielskich wakatów stale rośnie, a rekordy biją przypadki szybkich rezygnacji z pracy. "Mamy w Warszawie 'rekordzistkę', która rzuciła pracę po kilku dniach" – mówi ZNP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Usłyszałem "nie" kilkaset razy. To była największa motywacja - Michał Sadowski w Biznes Klasie

Kadra coraz starsza

Z powodu niedoboru młodych nauczycieli polska kadra pedagogiczna szybko się starzeje. Obecnie zaledwie 5 proc. nauczycieli to osoby poniżej 30. roku życia. Dla porównania liczba pedagogów powyżej 50. roku życia wzrosła w 2023 roku o 6,5 punktu procentowego.

Najtrudniejsza sytuacja panuje w szkolnictwie branżowym, gdzie pracują nauczyciele w wieku nawet 80 lat. Prognozy wskazują, że w 2040 roku większość kadry w szkołach średnich i policealnych będzie miała ponad 50 lat.

Głównym powodem, dla którego młodzi ludzie nie wybierają pracy w oświacie, są niskie zarobki. Początkujący nauczyciel zarabia niewiele więcej, niż wynosi płaca minimalna, czyli około 4,9 tys. zł brutto. Dla porównania nauczyciel dyplomowany z wieloletnim stażem zarabia mniej niż 6 tys. zł brutto.

Trudno wynająć mieszkanie i opłacić rachunki, nie mówiąc o kupnie książek i innych rzeczy potrzebnych do rozwoju zawodowego. Młodzi, słysząc o zarobkach, pytają dyrektorów, czy to stawka tygodniowa – podsumowuje ZNP.

Ratowanie sytuacji na bieżąco

Dyrektorzy szkół próbują łatać braki kadrowe, prosząc emerytowanych nauczycieli o powrót do pracy lub zwiększając godziny ponadwymiarowe już zatrudnionym pedagogom. Te doraźne działania pozwalają na przeprowadzenie zajęć, ale są obciążeniem zarówno dla nauczycieli, jak i uczniów.

Tylko 4 proc. młodych Polaków uważa zawód nauczyciela za wymarzony, mimo że aż 81 proc. ma doświadczenie w nauczaniu. Przyczyną jest nie tylko niska płaca, ale także brak społecznego prestiżu i szacunku dla tej profesji.

"Jeśli nic się nie zmieni, zapaść w polskim systemie edukacji jest tylko kwestią czasu" – ostrzega ZNP. Eksperci podkreślają, że konieczne są nie tylko wyższe wynagrodzenia, ale także poprawa warunków pracy nauczycieli.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(312)
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Ziuta
miesiąc temu
Prestiżu zawodu nauczyciela już nie da się poprawić. Nikt nawet nie wie, jak to zrobić.
Dorota S.
miesiąc temu
To było do przewidzenia.
Monika T.
miesiąc temu
Te wolne miejsca to najczęściej ułamki etatów. Co z tego, że gdzieś jest wakat 4 godziny tygodniowo.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Taka prawda
miesiąc temu
Praca w szkole w obecnych czasach to koszmar!!! Dzieciaki są przebodźcowane, mało lotne i niewychowane (chociaż bywają też nieliczne wyjątki). Mają za to wysokie mniemanie o sobie, bo tak ich uświadamiają rodzice!!! O nauczycielach wypowiadają się dokładnie tak jak usłyszą w domu, więc nie mają chęci na naukę od kogoś kto jest w ich mniemaniu NIKIM!!! O swojej niechęci mówią nauczycielom prosto w twarz, a nauczyciel nie może takiemu aniołkowi odpowiedzieć prosto w twarz jak wygląda prawda o takim bąbelku!!! Oczywiście nauczyciel jest ciągle na cenzurowanym, bo dyrekcja, rodzice i kuratorium wymaga od nich poprawności i kultury!!! Wcale się nie dziwię, że nauczyciele odchodzą z zawodu, bo szkoła to już nie instytucja edukacyjna a tylko przechowalnia!!! Obudzicie się, ale będzie już za późno, bo szkoły publiczne będą już niedługo jak w USA, a za dobrą edukację trzeba będzie słono zapłacić!!!!
MKxoxo
miesiąc temu
Już dawno odeszłam z tego środowiska i bardzo się z tego cieszę- wiedziałam, że tak się to skończy, pobłażanie, udawanie, że nic się nie dzieje, przysłowiowe "głaskanie po główkach", strach przed reakcją na złe zachowania uczniów, strach przed konsekwencjami... W efekcie uczniowie się rozpanoszyli, znają swoje prawa ale obowiązków już nie za bardzo, nauczyciel stracił autorytet bo jak ma go mieć jak boi się zwrócić uwagę, boi się zareagować, nie może tego, tamtego??
Przeczytajcie...
miesiąc temu
To dopiero wierzchołek góry lodowej. Sytuacja wśród młodzieży jest dramatyczna. Zero empatii, przyjaźni, wzajemnego wsparcia. Tylko cwaniactwo, kłamstwo i wygodnictwo. Będziemy pracować do śmierci, bo obecna młodzież do normalnej pracy się nie nadaje. Ostatnio na rozmowę przyszedł do mnie chłopak po studiach z MATKĄ. Rany boskie...
NAJNOWSZE KOMENTARZE (312)
Nikodem
3 tyg. temu
Pracuję przez Covebo już kilka miesięcy kasa zawsze była roboty sporo praca różna zależnie od miejsca
Ewa
3 tyg. temu
Niewychowane, bezczelne dzieciaki. Wiecznie narzekają, zachowują się jak chorzy umysłowo. Sama myślę nad odejściem. Bo jak uczyć kogos, kto tego nie chce i twierdzi, że jest do wszystkiego zmuszany. Od rana pretensje zglaszane przez uczniów - że on nie chciał przyjść do szkoły, rodzic mu kazał, udawanie bólów brzucha, a potem siedza przed gabinetem pielęgniarki i się śmieją. W imię czego mam znosić pyskowanie nastolatków?
Janka
4 tyg. temu
Kiedyś nauka była nie na czas tylko liczyły się umiejętności teraz liczą się znajomości i wszyscy którzy skoczyli studia bo partia im dała takie możliwości uczą teraz w szkołach i narzekają bo ci którzy byli gnojeni przez ich ojców to wychowują już dzieci żeby ich nie szanować a brak nauczycieli to kolejna propaganda .staży niechcą odchodzić na emeryturę. Widzę to we własnej miejscowości a młodzi czekają i mają już po czterdziestce tak samo sprzątaczki jak taka zła praca to są inne zatrudnienia tylko trzeba ruszyć tyłek. Jednia pani którą zapytałam dlaczego pracuje odpowiedziała że nie ma co robić w domu. Te nie moty wyskoczą nasz kraj . Służba zdrowia zrobiła to samo za ile lat podejmą pracę ci 87 roku urodzeni.w swojch zawodach.
Agnieszka P.
4 tyg. temu
Nauczyciel na zatrudniony na pełenetat nie pracuje 40h tygodniowo tylko co najwyżej 25h w tygodniu i ma rocznie 35dni urlopu wypoczynkowego i wiele innych przywilejów. Każdy inny pracownik ma20 lub26 dni urlop wypoczynkowego i pracuję 40h tygodniowo , to jak taki człowiek po 8h dziennej harówy ma mieć jeszcze siłę iść na 2 etat do pracy? Nie wspomnę że ci przeciętni ludzie są po studiach dziennych a nie zaocznych tak jak często nauczyciele
ania
4 tyg. temu
Pracowałam kiedyś jako nauczyciel przedmiotów technicznych,uczniowie byli inni,zdyscyplinowani,kulturalni,aktywni.Dzis przy tym wychowaniu ,a właściwie zepsuciu młodzieży ,nie poszła bynpm już nawet za 10 000 zł
...
Następna strona