Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Katarzyna Bartman
|
aktualizacja

Prawie pół miliarda złotych - tyle są winni lokatorzy właścicielom mieszkań

278
Podziel się:

Długi wobec spółdzielni mieszkaniowych, TBS-ów, wspólnot mieszkaniowych, zarządców nieruchomości i zakładów gospodarki komunalnej wynoszą już 463 mln zł. Właściciele prywatnych mieszkań obniżają nieznacznie czynsze, ale też - jak wskazuje Komitet Obrony Praw Lokatorów - dokonują dzikich eksmisji dłużników na bruk. Tymczasem rządowa pomoc nadal nie weszła w życie.

Prawie pół miliarda złotych - tyle są winni lokatorzy właścicielom mieszkań
W Małopolsce i na Śląsku średni dług z tytułu opłat za mieszkanie wynosi niemal 10 tys. zł. W woj. kujawsko-pomorskim jest to 25 tys. zł. (Getty Images)

"Znaczna część podmiotów korzystających z lokali komunalnych w Krakowie ze względu na trudną sytuację ekonomiczno-finansową każdego miesiąca zmuszona jest do podejmowania decyzji, czy ograniczone środki, którymi dysponują, przeznaczyć na zakup jedzenia i lekarstw, czy też na uregulowanie opłat za korzystanie z lokalu mieszkalnego" – czytamy w komunikacie przesłanym do money.pl przez biuro prasowe urzędu miasta Krakowa.

Urzędnicy zaznaczają, że zamożniejsi lokatorzy opuścili mieszkania komunalne i zakupili własne, a oni zostali z najuboższymi.

Według danych Biura Informacji Kredytowej średnia wartość zadłużenia z tytułu opłat za mieszkanie w Małopolsce to 9,6 tys. zł. Na Śląsku średni dług z tytułu niezapłaconego czynszu wynosi 9,3 tys. zł.

Zobacz także: Nie wyrzucaj książeczki mieszkaniowej. Możesz za nią dostać grube pieniądze

Z danych Komunalnego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Katowicach wynika, że zadłużonych jest 5175 gospodarstw domowych. Lokatorzy winni są miastu 48,5 mln zł.

"Łączna kwota zadłużenia wobec KZGM, wliczając w to długi lokatorów, którzy już nie są najemcami, wynosi ponad 110 mln zł (z odsetkami 214,5 mln zł). Sytuacja "covidova" (...) praktycznie skutecznie uniemożliwia obniżenie tej kwoty" – prognozuje biuro prasowe urzędu miasta w Katowicach.

Również w Bydgoszczy jest obecnie ok. 5,5 tys. dłużników (zarówno w lokalach mieszkalnych, jak i użytkowych). Jak informują tamtejsi urzędnicy, ok. 40 proc. z nich, po otrzymaniu przedsądowych wezwań do zapłaty, uregulowała co najmniej połowę swojego długu, a co trzeci spłacił go już w całości.

Z danych Biura Informacji Kredytowej wynika, że województwo kujawsko-pomorskie jest obecnie najbardziej zadłużonym regionem w kraju pod względem niepłaconych czynszów mieszkaniowych. Łączna kwota zgłoszonych zaległości sięga tam blisko 79 mln zł, a przeciętny dług wynosi 25,5 tys. zł.

- Dla osób, które znalazły się w szczególnie trudnej sytuacji i borykają się z niedostatkiem, przygotowane są obniżki czynszu, dodatki mieszkaniowe, rozłożenie długu na dogodne raty czy możliwość odpracowania – informuje Magdalena Marszałek z Administracji Domów Miejskich "ADM". Zaznacza jednak, że część dłużników nie reaguje na wezwania i nie korzysta z żadnej formy pomocy. - W takich przypadkach podejmujemy decyzję o wpisywaniu ich do bazy dłużników, podejmując jednocześnie działania zmierzające w kierunku docelowej eksmisji - dodaje.

Pandemia niepłacenia za mieszkanie dotknęła również Warszawę. Pod koniec czerwca 2020 r. zadłużenie w mieszkaniach komunalnych w stosunku do 2019 r. wzrosło o 1,5 proc.

- Z uwagi na wprowadzenie stanu epidemii, dodatkową ochroną objęto osoby, które zawarły już umowy o restrukturyzację zadłużenia. Osoby te na wniosek złożony w okresie do dwóch miesięcy od zakończenia stanu epidemii, będą mogły ustalić nowe terminy płatności swoich zadłużeń - informuje Karolina Gałecka, rzeczniczka prasowa stołecznego ratusza.

Jak dodaje, osoby zadłużone będące w trudnej sytuacji, które nie korzystają z powyższych narzędzi, mogą złożyć wniosek o odroczenie terminu płatności czy też rozłożenie długu na raty, a także o umorzenie długu.

Długi to nie tylko problem najbiedniejszych

Nie tylko lokatorzy mieszkań komunalnych mają problemy z bieżącym regulowaniem rachunków. Jacek Kusiak, założyciel i prezes Stowarzyszenia Mieszkanicznik zrzeszającego 14 tys. członków i sympatyków, którzy posiadają łącznie ponad 50 tys. mieszkań na wynajem, wskazuje, że w czasie pandemii liczba spraw dotyczących nieuregulowanych płatności znacząco wzrosła.

- Doradzamy naszym członkom i sympatykom spokojne negocjacje, aneksowanie umów, rozkładanie płatności na raty. W wielu przypadkach strony doszły do porozumienia po 10 proc. obniżce czynszu – informuje Kusiak.

Długi budzą emocje

Jakub Żaczek z Komitetu Obrony Praw Lokatorów szacuje, że liczba czynszowych dłużników systematycznie rośnie w efekcie koronakryzysu, a z powodu prawnego zakazu eksmisji z mieszkań przez komorników właściciele coraz częściej dopuszczają się dzikich eksmisji. – W najbliższym czasie dojdzie w kraju do jeszcze większej eskalacji przemocy i bezprawia. Właścicielom mieszkań na wynajem coraz częściej puszczają nerwy, ale nie może to usprawiedliwiać działań bezprawnych – ostrzega Żaczek.

Mówi, że pomoc w postaci oddłużenia lokatorów i tak obejmie tylko ich część.

Na razie jednak prace nad odpowiednimi przepisami nie zostały zakończone, choć o dodatkach do czynszów mówi się od miesięcy. Tzw. społeczną część pakietu mieszkaniowego Sejm uchwalił pod koniec października. Przewidziany jest w nim m.in. dodatek w wysokości do 1500 zł, o który będą mogli się ubiegać "najemcy dotknięci skutkami epidemii". Dodatek będzie mógł być wypłacany przez pół roku na pokrycie do 75 proc. czynszu.

Pakiet trafił do Senatu, którego najbliższe posiedzenie jest zaplanowane na 25-27 listopada. Dopiero wtedy nowe prawo opuści parlament i trafi do podpisu prezydenta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(278)
WYRÓŻNIONE
Piotr
4 lata temu
Dzis tylko szaleniec wynajmuje komus mieszkani.nie ma zadnej ochrony wynajmujacego.lokator mize nie placic i mieszkac. Dlatego powstana grupy ktore za wynagrodzeniem bwda namawiac oszustow lokatorow do opuszczenia nieruchomosci. Ziobro zafundowal gospodarce anarchie . 90 % nieplacacych robi to z premedytacja. Uczciwy poszuka tanszego lokum albo pokoju na wynajem
kuba
4 lata temu
Wyrzucanie niepłacących najemców to bezprawie, a nie płacenie czynszu i życie na koszt właścicieli to prawo... A to właśnie realia w obecnej Polsce...
PRAWDA
4 lata temu
jakoś za PO nie przypominam sobie takiej biedy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (278)
gascza
4 lata temu
To kiedy bedzie te 500+ obiecanych PGRow dla ludu oswieconego inaczej? W nastapnej kampani wyborczej jako forma odbudowy kraju z kryzysu? :D
aaa
4 lata temu
A ja zapisałem w umowie, że jak klient nie płaci 2 miesiące to mam prawo wprowadzić się do mieszkania; pomaga za każdym razem; no ok, raz nie pomogło, klient się wyprowadził.
madamxxx
4 lata temu
Kamienice nasze a ulice wasze lokatorzy bez pomocy Państwa czyż się mylę ??
tyu
4 lata temu
Deweloper - zarządca liczy 45% więcej niż konkurencja za ten sam zakres. Nie obniży opłat i jeszcze się stawia.
cder
4 lata temu
U nas nie ma prawa własności Oszust nie płaci czynszu a właściciel nie może go wywalić To chore!!!!!!!!!!!!!!!1 A w Anglii jak sie spóźnisz z czynszem to masz zamrożone środki na koncie a po trzech dniach już nie mieszkasz i tyle. Właściciel powinien miec prawo wywalić oszusta w każdej chwili jak ten nie płaci!!!
...
Następna strona