Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Wyścig potęg wystartował. USA chcą zdążyć przed Chinami

Podziel się:

Minister finansów USA Janet Yellen rozpoczyna we wtorek wizytę w krajach Afryki - poinformował jej departament. Podróż Yellen wpisuje się w rywalizację USA o wpływy z Chinami na tym kontynencie. W piątek w Senegalu oczekiwane jest przedstawienie przez minister "głównych uwag na temat relacji gospodarczych między USA a Afryką". Kraj ten jest obecnie najszybciej rozwijającą się gospodarką w Afryce.

Wyścig potęg wystartował. USA chcą zdążyć przed Chinami
Kraje afrykańskie są kluczowe dla strategii prezydenta Joe Bidena mającej na celu odnowienie więzi USA na tym kontynencie i przeciwdziałanie wpływom Chin (Licencjodawca, SAUL LOEB)

We wtorek Yellen rozpoczyna swoją podróż po trzech krajach afrykańskich, które są kluczowe dla strategii prezydenta Joe Bidena mającej na celu odnowienie więzi USA na tym kontynencie i przeciwdziałanie wpływom Chin.

11-dniowa podróż ma miejsce zaledwie miesiąc po tym, jak Biden gościł ponad 40 afrykańskich przywódców w Waszyngtonie, gdzie ogłoszono nowe zobowiązania i umowy o wartości 15 miliardów dolarów – informuje serwis Bloomberg.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - relacja 2 dzień

W piątek w Senegalu oczekiwane jest przedstawienie przez Yellen "głównych uwag na temat relacji gospodarczych między USA a Afryką" – jak określiło to przemówienie Ministerstwo Skarbu USA. Senegal będzie w tym roku najszybciej rozwijającą się gospodarką w Afryce i obecnie przewodniczy Unii Afrykańskiej.

W Zambii Yellen spotka się z prezydentem Hakainde Hichilema, niegdyś uwięzionym przywódcą opozycji, który przeprowadza reformy demokratyczne i gospodarcze. Tymczasem chińskie firmy wygrały miliardy dolarów w przetargach rządowych Zambii, wszystkie finansowane długiem, który ostatecznie doprowadził kraj do bankructwa.

Ostatnim przystankiem jest Afryka Południowa, która właśnie objęła przewodnictwo w klubie narodów BRICS i może lobbować o przyjęcie nowych członków do tej grupy innych ważnych państw rynków wschodzących.

Stany Zjednoczone obawiają się, że rozszerzenie tego związku – obejmującego Brazylię, Rosję, Indie, Chiny i RPA – mogłoby zwiększyć jego rolę jako przeciwwagi dla globalnej dominacji gospodarek rozwiniętych, w tym gospodarki USA.

Przełomowe spotkanie na Bali. Rywalizacja - tak, konflikt - nie

W listopadzie ubiegłego roku na szczycie G20 doszło do spotkania w cztery oczy Joe Bidena i Xi Jinpinga. Było ono niezwykle wyczekiwane, zwłaszcza po eskalacji konfliktu wokół Tajwanu, w trakcie rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz kontroli przez USA kluczowych technologii. Szczyt w Bali poprawił stosunki między przywódcami.

Waszyngton i Pekin w swoich oświadczeniach opublikowanych po spotkaniu zasygnalizowały, że będą prowadzić więcej rozmów w przyszłości. Chodzi m.in. o zmiany klimatyczne, kwestię ochrony zdrowia, bezpieczeństwa żywnościowego oraz makroekonomię.

"Biden powtórzył, że (amerykańsko-chińska) rywalizacja nie powinna przerodzić się w konflikt i podkreślił, że Stany Zjednoczone i Chiny muszą odpowiedzialnie zarządzać rywalizacją i utrzymywać otwarte linie komunikacji" - napisano w oświadczeniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP