Kontrola NIK wykazała, że żadne z 12 uzdrowisk nie spełniało wszystkich wymagań dotyczących stanu sanitarnego powietrza, a mimo to minister zdrowia potwierdził ich status bez żadnych zastrzeżeń.
Bulwersujące jest to, że w pismach potwierdzających utrzymanie statusu uzdrowiska skierowanych do tych gmin uzdrowiskowych, minister zdrowia wskazał każdorazowo, że uzdrowisko: "spełnia określone w przepisach o ochronie środowiska wymagania w stosunku do środowiska" oraz "posiada klimat o właściwościach leczniczych potwierdzonych na zasadach określonych w ustawie uzdrowiskowej", mimo iż miał dokumenty wskazujące na niespełnienie tych wymagań.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W uzdrowiskach stwierdzono przekroczenia pyłów PM2,5, PM10 lub benzopirenu. NIK zauważa, że niepokojąca jest zwłaszcza statystyka dotycząca benzopirenu, który jest związkiem rakotwórczym.
Wyniki kontroli nie zaskoczyły organizacji, które walczą o poprawę jakości powietrza w Polsce. - Polskie uzdrowiska to często uzdrowiska tylko z nazwy, a my tam wysłaliśmy ponad 50 tysięcy ludzi, w tym siedem tysięcy dzieci - mówi w rozmowie z TVN24 Maciej Fijak ze SmogLab. Dodaje, że gminy te często pobierają opłaty klimatyczne.
Skierowania do sanatorium. Są nowe przepisy
Eksperci zwracają uwagę, że do uzdrowisk przyjeżdżają osoby z chorobami układu krążenia, układu oddechowego, po zawale czy po covidzie. Zanieczyszczone powietrze może być dla nich niebezpieczne.
- Gdy wysyłamy pacjenta do uzdrowiska, to myślimy o tym, żeby było mu lepiej, żeby lepiej oddychał i wrócił w lepszej formie. Teraz okazuje się, że powietrze w miejscach, gdzie powinni wracać do zdrowia, jest czasami nawet gorsze, niż w miejscach, z których wyjeżdżają - podkreśla w rozmowie z TVN24 Tomasz Karauda, lekarz oddziału chorób płuc z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Norberta Barlickiego w Łodzi.
Uzdrowiska na południu Polski ze złym powietrzem
W 2022 r. w Polsce funkcjonowało 47 uzdrowisk, w tym niemal 60 proc. położonych w południowej części kraju, gdzie jakość powietrza jest na ogół gorsza niż na pozostałym obszarze. Większość z tych uzdrowisk prowadziła rehabilitację po przebytej chorobie COVID-19, której negatywne skutki najczęściej obciążają układ oddechowy.
NIK zaznaczył w raporcie, że status uzdrowiska może być nadany obszarowi, który spełnia łącznie pięć warunków, a dwa z nich to klimat o właściwościach leczniczych oraz odpowiednie wymagania w stosunku do środowiska. Według zasad ustalonych przez ministra zdrowia, przy ocenie właściwości leczniczych klimatu należy uwzględnić m.in. zanieczyszczenie powietrza. Natomiast jednym z wymagań środowiskowych, zgodnie z ustawą Prawo ochrony środowiska jest zapewnienie jak najlepszej jakości powietrza.