Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. KKG
|
aktualizacja

Rząd tworzy nową tarczę dla Polaków. Koszty będą gigantyczne

123
Podziel się:

Rząd chce stworzyć mechanizmy chroniące klientów przed wysokimi cenami nie tylko prądu, lecz także gazu – czytamy we wtorkowym "Dzienniku Gazecie Prawnej". Ale problem w tym, że koszty tych rozwiązań, oszacowane w przypadku energii elektrycznej na 30 mld zł, w przypadku gazu są znacznie większe.

Rząd tworzy nową tarczę dla Polaków. Koszty będą gigantyczne
Rząd szykuje rozwiązania, które mają doprowadzić do obniżki cen energii – zarówno na rynku, jak i dla odbiorców indywidualnych (KPRM)

Rząd ogłosił już strategię osłony przed podwyżkami cen energii, ale jednocześnie pracuje nad podobnymi rozwiązaniami w sprawie gazu - czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej". Jak wynika z informacji gazety, brane są tu pod uwagę dwa scenariusze. Jeden to ograniczony wzrost taryf. Drugi zakłada zamrożenie taryfy do pewnego poziomu zużycia.

Problem w tym, że koszty tych rozwiązań, oszacowane w przypadku energii elektrycznej na 30 mld zł, w przypadku gazu są znacznie większe. Do tego dochodzą wciąż olbrzymie wahania cen na rynku błękitnego paliwa - donosi dziennik.

Jak podaje gazeta, rząd szykuje też mechanizmy, które mają doprowadzić do obniżki cen energii – zarówno na rynku, jak i dla odbiorców indywidualnych. W tym tygodniu w wykazie prac rządu może się pojawić projekt ustawy, który będzie miał na celu wdrożenie zeszłotygodniowych zapowiedzi premiera Morawieckiego o stałej cenie za energię elektryczną do limitu 2000 kWh rocznie (z wyjątkami, gdzie wyniesie on 2600 kWh, np. w przypadku gospodarstw domowych z osobami niepełnosprawnymi).

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Greenpact - rozmowa z Robertem Adamczykiem

"Projekt ma też na celu ustalenie dopłat dla osób ogrzewających swoje domy prądem. Ich wysokość ma być nie mniejsza niż 1 tys. zł, choć nasi rozmówcy z rządu nie wykluczają, że będą większe" - informuje "DGP".

Rząd ogłasza nową tarczę. Ceny prądu mają być zamrożone

Rząd ogłosił nową tarczę - solidarnościową, która ma pomóc zdusić ceny prądu w Polsce. Chce zagwarantować, że nie będzie podwyżki cen energii dla rodzin, ale tylko do konkretnego poziomu zużycia prądu. Mowa o dwóch pułapach: 2000 i 2600 kWh. Premier zapowiedział w czwartek, że "zerowa podwyżka, czyli ceny w 2023 r. na poziomie cen z 2022 r." obejmie ok. 66 proc. gospodarstw domowych.

Dla rodzin z osobami niepełnosprawnymi, gdzie zużycie prądu jest większe, pułap roczny został określony na 2,6 tys. kWh. Dodatkowo premier zapowiedział dodatek energetyczny dla tych, którzy ogrzewają swój dom energią elektryczną. Będzie on przyznawany stopniowo.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(123)
WYRÓŻNIONE
maro
2 lata temu
I tak na was nie zagłosuję. Niszczycie nasz Kraj .Polska jest zadłużona ,skłócona z sąsiadami.
Ada
2 lata temu
Super, kolejna tarcza. Za chwilę będzie tarcza do tarczy, dodatek do dodatku. Rząd nie ma pomysłu na kryzys, który w dużej mierze sam wywołał, więc drukuje kolejne pieniądze i wypuszcza je na rynek, co skutkuje wzrostem inflacji, a to z kolei kolejną tarczą. Błędne koło, nie wygrzebiemy się z tego.
Gość specjaln...
2 lata temu
Bardzo ciekawy wehikuł. Wygenerować z powietrza minimum 30mld złotych, zapisać po stronie długu, wytransferować do spółek w cenie prądu i gazu. Spółki mają zakontraktowane paliwa po cenie dużo niższa niż rynkowa więc marże będą kosmiczne. Wypracowany zysk poleci do zarządu, który w żaden sposób nie jest powiązany z władzą ;) Kreatywnie ukryty rzeczywisty beneficjent bo nie jest nim obywatel, który dopłaci do tego biznesu kilka razy tyle w cenie i przyszłym długu na pokolenia.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (123)
FreeMan
2 lata temu
PiS jest w spirali śmierci im wiecej da nowej wydrukowanej pustej kasy tym wieksza inflacja i bieda bo ta kase w raz z odsetkami musi ściągnąć w podatkach. Im wiecej bedzie tarcz tym wieksza ruina. Kazda nowa złotówka to dług. Tytanic idzie na dno ratuj się kto może.
Tylmo
2 lata temu
Do wyborów będzie dosypywanie kasy,bez próby rozwiązania problemu i co w przyszłym roku niby ceny spadną.
Być jakPIS
2 lata temu
Dzień dobry. Jestem absolwentem szkoły podstawowej. Nie znam sie na prowadzeniu firmy, zarzadzaniu i wszystkim tym ale chce być dyrektorem albo prezesem. Zatrudnijcie mnie na ważnym stanowisku. Chve dużo zarabiać. Jak tylko firma zacznie sie sypać albo coś złego bedzie się dziać (przecież wiecie ze ledwo skonczylem podstawowke) OBIECUJE WAM że z waszych wyplat zorganizuje dla was tarcze pomocowe i zasiłki. Czekam na oferty.
Prawda boli
2 lata temu
Tarcza dobre sobie tarcze dostaną tylko wyłącznie kieszenie posłów a nie polacy, to tak samo jak obniżone rachunki
5*3
2 lata temu
Tworzycie tarcze. Wstyd, że to robicie. Walczycie z problemami, które sami stwarzacie. Tarcze. A może czas, żebyśmy my stworzyli dzidy?
...
Następna strona