Wielkimi krokami zbliża się sezon letni, a to sprawia, że ceny biletów lotniczych osiągają astronomiczne kwota - stwierdziła organizacja Codacons w swojej analizie danych. W porównaniu z cenami na loty europejskie sprzed roku teraz we Włoszech trzeba zapłacić średnio o 91 proc. więcej. Eksperci zauważyli, że znaczne podwyżki dotyczą również tzw. tanich linii.
Specjaliści wyjaśniają, że podstawową przyczyną drożyzny są coraz wyższe ceny paliw. Zauważają jednocześnie, iż liczba lotów jest nadal mniejsza niż przed pandemią. A popyt - coraz większy i być może przewyższy ten sprzed trzech lat. Właśnie to połączenie zjawisk najbardziej uderza po kieszeni - zaznaczyła w raporcie organizacja Codacons.
Obrońcy praw konsumentów podają przykładowe ceny biletów na loty w czerwcu z Rzymu i Mediolanu: 240 euro do Madrytu, 355 euro do Paryża, ponad 360 do Lizbony, a także prawie 400 euro do Londynu.
Na krajowych lotach również odnotowano drożyznę. Ale mniejszą. Podwyżki na tej kategorii połączeń we Włoszech wynoszą około 15 proc.