Na początku 2020 roku zaczęły obowiązywać nowe przepisy Ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych. Ustanowiły one zakaz nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych przez podmioty niebędące podmiotami publicznymi.
Wyższe kary od UOKiK? Eksperci ostrzegają
Co to oznacza w praktyce? Gdy suma wartości niezapłaconych świadczeń po terminie w okresie trzech kolejnych miesięcy przekroczy poziom 2 mln zł, mamy do czynienia z "nadmiernymi opóźnianiem".
Ze względu na nowe przepisy, w pierwszych dwóch latach ich obowiązywania pułap dopuszczalnych opóźnień ustalono na poziomie 5 mln zł. Na początku 2022 roku zostanie on zmniejszony do 2 mln zł, a to może mieć poważnie konsekwencje - ostrzega serwis dlahandlu.pl.
- Materialna zmiana definicji nadmiernego opóźniania się ze spełnianiem świadczeń pieniężnych niesie ze sobą daleko idące skutki. Ustawa przewiduje bowiem, iż wobec podmiotów dopuszczających się wskazanych opóźnień Prezes UOKiK może wszczynać postępowania administracyjne, które w efekcie kończą się wymierzeniem właściwej kary administracyjnej w drodze decyzji, a w praktyce wiążą się również z dalej idącymi dolegliwościami - oceniają eksperci KPMG, których cytuje serwis dlahandlu.pl.
Jeśli podmiot gospodarczy w trzech kolejnych miesiącach zanotuje opóźnienia w płatnościach na poziomie 667 tys. zł (lub więcej), to po zsumowaniu tych kwot, dojdzie do przekroczenia limitu 2 mln zł. Będzie to oznaczać narażenie się na kontrolę ze strony UOKiK i karę.
Kary za nadmierne opóźnianie płatności wyliczane są przez UOKiK na bazie kilku wskaźników. Urząd bierze pod uwagę m.in. liczbę dni opóźnienia, wysokość kwoty i odsetek. Równocześnie ustawa daje trzy możliwości uniknięcia konsekwencji. Chodzi m.in. o działanie siły wyższej czy "uzasadnione przypadki", kiedy to prezes UOKiK może odstąpić od wymierzenia sankcji.
Jednak eksperci KMPG, których cytuje dlahandlu.pl, zwracają uwagę na to, że dotychczas urząd bardzo precyzyjnie weryfikował dane i przesłanki mogące pozwolić na uniknięcie kary.
Z kolei dane UOKIK wskazują, że obecnie trwa ponad sto postępowań ze względu na nadmiernie opóźnianie płatności. Część z nich jest wyjaśniona od ponad roku.
Podmiotom gospodarczym grozi też kara za nieudzielenie właściwej informacji UOKiK w ramach prowadzonego postępowania. Może ona wynosić nawet do 5 proc. wysokości przychodu z poprzedniego roku, przy czym maksymalna jej stawka to 50 mln euro.
Prześwietlenie przez UOKiK może też doprowadzić do kolejnych sankcji - m.in. za brak stosowania właściwej klauzuli o statusie dużego przedsiębiorcy w ramach badanych w postępowaniu umów handlowych. Grożą za to jednostkowe kary grzywny w wysokości do 5 tys. zł.