Jak pisze portal pcworld.pl, zmiany zakomunikował Lei Jun, obecny szef chińskiego koncernu.
Dziękując Wangqiangowi, Jun zapowiedział, że firmę czekają wielkie wyzwania w nadchodzącym 2020 roku. Jak dodał, Xiaomi musi postawić na zarządzanie zespołami.
Wangqiang był odpowiedzialny za wiele ważnych projektów koncernu, co podkreślał sam prezes. Chodzi m.in. o pracę nad systemem MIUI, ale także promocję marki czy funkcjonowanie strony internetowej Xiaomi.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
To jednak nie wszystkie zmiany organizacyjne. Lin Bin, Wang Xiang oraz He Yong, czyli dotychczasowi kierownicy otrzymali awanse, natomiast dwaj kolejni zostali przeniesieni. Firma nie zdradza jeszcze, dokąd.
Xiaomi, które od 2018 roku jest notowane na giełdzie, w ostatnim czasie może pochwalić się niezłymi wynikami finansowymi. W trzecim kwartale tego roku przychody wyniosły 53,7 mld juanów, czyli niespełna 30 mld złotych. To o 5 proc. więcej niż rok temu w tym samym okresie.
Słaby debiut Xiaomi. Inwestorzy na minusie
Chiński koncern specjalizuje się przede wszystkim w produkcji i sprzedaży smartfonów oraz elektroniki użytkowej. Firma powstałą w 2010 roku.
W Polsce Xiaomi jest trzecim najpopularniejszym producentem smartfonów. Chińczyków wyprzedza tylko Samsung oraz Huawei.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl