Stopy procentowe mogą wkrótce spaść zarówno w Stanach Zjednoczonych jak i w strefie euro. Tak ekonomiści odczytują wypowiedzi szefów banków centralnych, które padły na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu godzin. Decyzje, które zapadną po obu stronach oceanu, z dużym prawdopodobieństwem mogą mieć wpływ na złotego, o czym podczas czwartkowej konferencji prasowej mówił prezes Adam Glapiński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Stany Zjednoczone obniżą stopy procentowe?
Szef Fed Jerome Powell, podczas drugiego dnia przesłuchania przed Kongresem powiedział, że Rezerwa Federalna jest "niedaleko" osiągnięcia pewności, ze inflacja trwale obniży się do celu, która jest niezbędna do obniżek stóp procentowych - piszą w swojej analizie eksperci PKO BP.
Poweell zaznaczył, że cięcia stóp "mogą się zacząć i zaczną się w tym roku", dodając jednocześnie, że bankierzy centralni są świadomi ryzyka związanego ze zbyt późnym rozpoczęciem cyklu obniżek - czytamy w raporcie.
"Wiara, w bliskie (czerwcowe) obniżki stóp procentowych głównych banków centralnych wspierała nastroje na rynkach giełdowych, które w USA odnotowały nowe szczyty" - podkreślają analitycy banku.
Europejski Bank Centralny może obniżyć stopy procentowe
Podobne decyzje mogą zapaść po naszej stronie oceanu. Europejski Bank Centralny w czwartek pozostawił stopy procentowe bez zmian (stopa refinansowa: 4,50 proc., stopa depozytowa: 4,0 proc.).
Istotniejsze jest jednak to, co zasugerowała szefowa EBC. "W czasie konferencji prasowej prezes Christine Lagarde powiedziała, że na obecnym posiedzeniu nie dyskutowano o obniżkach stóp, ale osiągnięto konsensus, że inflacja zmierza do 2 proc. Dalsze decyzje, tak jak dotychczas, będą uzależnione od napływających danych, prognoz i oceny siły transmisji monetarnej. EBC musi utwierdzić się w przekonaniu o trwałości procesów dezinflacyjnych i nie będzie się zobowiązywać do konkretnych terminów, tempa i skali zmian polityki monetarnej, nie będzie również czekać z obniżkami aż osiągnięty zostanie cel inflacyjny" - czytamy w raporcie banku.
Tyle tylko, że nawet jeśli podczas konferencji nie padły twarde deklaracje odnośnie do momentu pierwszej obniżki, to najnowsze projekcje EBC wydają się jednak przygotowywać pod nią grunt - podkreślają eksperci PKO.
Prezes Lagarde zasugerowała, że do kwietniowego posiedzenia wiedza nt. presji inflacyjnej będzie tylko nieznacznie większa niż obecnie, dużo pełniejszym zestawem kluczowych informacji EBC będzie dysponował w czerwcu - wskazują.
Stąd też wniosek, że i w Europie (a konkretnie strefie euro), obniżka stóp procentowych jest możliwa jeszcze w tym roku.
Stopy procentowe w Polsce pozostaną wysokie? To może wpłynąć na złotego
Do sugestii EBC i Fed podczas czwartkowej konferencji prasowej odniósł się prezes NBP. Według Adama Glapińskiego sytuacja dotycząca stóp procentowych wydaje się całkowicie klarowna i jasna do końca czerwca, a druga połowa roku mogłaby przynieść potrzebę zmiany.
Prof. Glapiński stwierdził też, że ewentualne decyzje Fed i EBC o obniżkach stóp nie będą automatyczną przesłanką do obniżek stóp NBP, choć prawdopodobnie umocni to złotego - wskazują analitycy banku.
I w związku ze stanowiskiem szefa banku centralnego podtrzymują prognozę stabilizacji stóp NBP w najbliższym czasie ze względu na sygnalizowane jastrzębie nastawienie Rady. "Zakładamy natomiast możliwość obniżki stóp o 25pb w listopadzie, po zapoznaniu się przez Radę z kolejną projekcją inflacyjną" - wyjaśniają.
Adam Glapiński podkreślił też, że oczekiwany napływ środków unijnych, jeśli byłby wymieniany na rynku, a nie w NBP, mógłby skutkować dalszym umocnieniem złotego. Na złotego może więc wpłynąć zarówno obniżka stóp procentowych przez FED i EBC jak i decyzje polskiego rządu.