"Wstrzymaliśmy dostawy produktów z Włoch" - głosi jeden z punktów z komunikatu Żabki, w którym sieć przedstawia swoje działania w związku z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Inne punkty mówią o zapewnieniu pracownikom możliwości pracy zdalnej, przekazaniu franczyzobiorcom dodatkowych środków dezynfekujących i rękawiczek czy dostosowaniu działalności sklepów do wytycznych ministerstwa rozwoju i Głównego Inspektora Sanitarnego.
Jednak to właśnie punkt dotyczący dostaw z Włoch przykuł uwagę włoskiej ambasady, która wystosowała na ten temat oddzielną notę. "Ambasada Włoch dowiedziała się z zaskoczeniem i żalem o decyzji przyjętej przez sieć dystrybucji Żabka o zawieszeniu dostaw produktów pochodzących z Włoch w ramach środków zapobiegawczych podjętych przez firmę w odpowiedzi na zagrożenie związane z koronawirusem – Covid -19" - czytamy w nocie.
"Zaistniały stan nadzwyczajny nie może być łączony tylko z Włochami, ale, jako że chodzi o pandemię, nie ma określonych granic i dotyczy już całego świata. W obliczu takich okoliczności, Ambasada Włoch w Warszawie uznaje, że podjęte kroki mają charakter dyskryminacji i wyraża nadzieję, że zaopatrzenie w włoskie produkty powróci możliwie jak najszybciej do normalnego stanu" - czytamy dalej.
Ambasada przypomina, że Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) uznał, iż nie ma dowodów na to, by żywność była źródłem czy też środkiem przenoszenia wirusa. "W związku z powyższym, jakakolwiek dyskryminacja produktów enogastronomicznych jest pozbawiona naukowych podstaw i jest nie do przyjęcia" - podsumowuje ambasada.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
