Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
KKG
|
aktualizacja

Zakaz importu bydła z Polski. Chiny zdecydowały

18
Podziel się:

Generalna administracja celna Chin ogłosiła wprowadzenie zakazu importu przeżuwaczy (bydło, owce) i produktów pochodzenia odzwierzęcego z Polski i Chorwacji. Decyzja ta jest związana ze zgłoszeniem do Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (WOAH) wystąpienia ognisk choroby niebieskiego języka w tych krajach.

Zakaz importu bydła z Polski. Chiny zdecydowały
Chiny ogłosiły wprowadzenie zakazu importu przeżuwaczy (bydło, owce) z Polski (PAP, Marian Zubrzycki)

Zgodnie z opublikowanym na stronie administracji celnej obwieszczeniu datowanym na 9 grudnia "zabrania się bezpośredniego lub pośredniego importu przeżuwaczy i związanych z nimi produktów (produktów pochodzących od przeżuwaczy, które są nieprzetworzone lub przetworzone, ale nadal mogą rozprzestrzeniać epidemie) z Polski i Chorwacji".

Dodatkowo odpady zwierzęce i roślinne oraz gnojowica pochodząca z tych krajów "podlegają odkażeniu pod nadzorem służb celnych i nie mogą być składowane bez zezwolenia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dyskusja o cenach masła. Minister nie chciał odpowiedzieć

Jak zwrócono uwagę w komunikacie decyzję, która weszła w życie w poniedziałek, podjęto po zgłoszeniu do WOAH przez Chorwację choroby w trzech żupaniach na trenie kraju i jednego ogniska w Polsce w województwie dolnośląskim.

Pierwsze ognisko tej choroby stwierdzono w naszym kraju 22 listopada br. w gospodarstwie utrzymującym bydło mięsne w powiecie wołowskim.

Choroba została następnie potwierdzona na początku grudnia w gospodarstwie utrzymującym bydło mleczne w powiecie pyrzyckim, w województwie zachodniopomorskim.

Choroba nie zagraża ludziom

Na zakażenie wrażliwe są przeżuwacze (bydło, owce), zarówno domowe jak i dzikie, do transmisji dochodzi za pośrednictwem wektorów (kuczmanów), choroba nie stanowi zagrożenia dla ludzi. Nie obowiązują żadne ograniczenia w odniesieniu do pochodzących od przeżuwaczy mięsa i produktów mięsnych, mleka, skór, wełny.

Na początku września w związku z wystąpieniem ogniska wysoce zjadliwej odmiany ptasiej grypy H5N1 w Polsce chińskie służby podjęły decyzję o wprowadzeniu zakazu importu produktów drobiowych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(18)
WYRÓŻNIONE
Jak Kuba…
2 tyg. temu
Zacznijcie sprawdzać paczki z Chin. Jest tam wszystko a nikt nie płaci ceł.
Kim.
2 tyg. temu
Mamy deficyt z Chinami. Wprowadzić im zakaz żeby zabolało. Ludzie to my kupujemy u nich i jeszcze się płaszczymy.
Fikolrk
2 tyg. temu
Brawo sankcje UE na chińskie towary działają. Sukces . A nie czekaj
NAJNOWSZE KOMENTARZE (18)
Łapa Jaguara
1 tyg. temu
Mam nadzieję że nieudolny rząd Tuska odpowie odpowiednimi cłami na chińskie badziewie
realista
1 tyg. temu
chyba tyle tysięcy kilometrów nie transportowano żywych zwierząt, to byłoby barbarzyństwo i katorga dla zwierząt
suweren
1 tyg. temu
Dyzmy z rządu podpisały nałożenie ceł na Chińskie samochody,żeby wylizać końcówkę układu pokarmowego Eurokołchozowi,a teraz płacz.
Gajowy😡
1 tyg. temu
Trzeba wstrzymać badziewie z Chin. W sklepach już nie kupisz niczego co by nie było wyprodukowane w Chinach. To jest tragedia żeby wszystkie komponenty do produkcji leków produkowane były w Chinach. W czasie napięć i wojny o Tajwan Unia Europejską leży i kwiczy.
Gajowy😂
1 tyg. temu
Jedzą wszystko co się rusza i nie zdąży uciec a oni twierdzą że nasza wołowina jest niebezpieczna z powodu jednego przypadku czegoś tam. 🤣🤣Hipokryzja do kwadratu. 🤣🤣🤣