Rolnicy zrzeszeni w kilku organizacjach zaapelowali o wprowadzenie zakazu importu niektórych ukraińskich produktów rolnych w celu ochrony bezpieczeństwa żywnościowego kraju – powiadomił w komunikacie Sojusz na Rzecz Rolnictwa i Współpracy.
To jednostronne działanie jest niezbędne, aby uratować rumuńskich rolników i zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe Rumunii – czytamy w oświadczeniu.
W piątek Komisja Europejskiej zdecydowała o nieprzedłużaniu zakazu importu zboża do pięciu krajów sąsiadujących z Ukrainą, w tym Rumunii i Polski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Organizacje rolników zwróciły uwagę, że Bukareszt mógłby podjąć decyzję podobną jak Warszawa. Skoro takie państwo jak Polska, które wszechstronnie wspiera Ukrainę w obliczu rosyjskiej agresji, tuż po upłynięciu terminu 15 września podjęło jednostronną decyzję, nie rozumiemy, dlaczego Rumunia nie może zrobić tego samego – cytuje komunikat portal Hotnews.ro.
W apelu zaznaczono, że taka decyzja nie miałaby żadnego wpływu na tranzyt zboża z Ukrainy przez terytorium Rumunii.
Jak pisze Hotnews.ro, Sojusz na rzecz Rolnictwa i Współpracy tworzą Krajowa Federacja PRO AGRO, Liga Stowarzyszeń Producentów Rolnych z Rumunii – LAPAR, Krajowy Związek Spółdzielni Sektora Warzywnego – UNCSV oraz Stowarzyszenie Rolników Siła – AFF.
Bruksela zdecydowała. Polska poszła pod prąd
KE zdecydowała, że nie będzie przedłużać embarga na ukraińskie zboże dla pięciu krajów, w tym Polski. Poinformowała, że od soboty Ukraina ma wprowadzić skuteczne środki kontroli eksportu czterech zbóż, aby zapobiec zakłóceniom rynku w sąsiednich państwach członkowskich Unii.
Zdaniem KE zniknęły zakłócenia na rynkach rolnych w pięciu państwach członkowskich, czyli Polsce, Rumunii, Słowacji, Bułgarii i na Węgrzech.
Zakaz importu z Ukrainy pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika do tych państw został wprowadzony przez KE na początku maja w wyniku porozumienia z tymi krajami w sprawie ukraińskich produktów rolno-spożywczych. Początkowo zakaz obowiązywał do 5 czerwca, a następnie został przedłużony do 15 września. Tranzyt zbóż przez terytoria tzw. krajów przyfrontowych pozostawał dozwolony.
Decyzje o zamknięciu swojego rynku dla importu ogłosiły Polska, Węgry i Słowacja. Rząd Rumunii powiadomił, że zamierza podjąć decyzję w sprawie ochrony swojego rynku produkcji rolnej po tym, jak Ukraina przedstawi propozycję w sprawie środków kontroli eksportu. Ma to nastąpić do końca dnia 18 września.