Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. WS
|
aktualizacja

Zakaz odkręcania kaloryferów, obowiązek cyklinowania podłóg. Absurdy w umowach najmu

84
Podziel się:

W umowach najmu można znaleźć przeróżne absurdalne zapisy. Jak podaje dzisiejsza "Gazeta Wyborcza", niektórzy spotykali się z zakazem maksymalnego odkręcania kaloryferów, obowiązkowym cyklinowaniem podłóg co dwa lata czy wpisaniem w umowę stanu gąbki do naczyń.

Zakaz odkręcania kaloryferów, obowiązek cyklinowania podłóg. Absurdy w umowach najmu
W umowach najmu właściciele mieszkań wpisują czasami absurdalne zapisy (Adobe Stock, Senatorek)

Adwokat Angelika Rucińska w rozmowie z "GW" mówi, że tego typu zapisy nie zawsze są zgodne z prawem.

– Wynajmujący, którzy próbują się zabezpieczyć przed jakimikolwiek negatywnymi zachowaniami najemców czy też skutkami tych zachowań, często zawierają w umowach najmu klauzule, które z punktu widzenia prawnego wykraczają poza naturę stosunku najmu i godzą w prywatność najemcy – zauważa.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: 08.05 Program Money.pl | Usamodzielnienie się młodych osób coraz trudniejsze. Co proponują partie przed wyborami?

Dziwne zapisy w umowach najmu

"GW" wymienia absurdalne praktyki wynajmujących. W jednej z historii rozmówczyni mówi o tym, że właściciel wprowadził zapis o zakazie maksymalnego odkręcania kaloryferów. Co więcej – jesienią regularnie przychodził i sprawdzał, a jak trzeba było – to skręcał gałkę. Za media płaciła i tak lokatorka. Ten sam wynajmujący zakazał przyprowadzania gości.

Na grupie na Facebooku inni lokatorzy dzielą się podobnymi doświadczeniami. W umowach były zawarte takie zapisy jak zakaz kopania kryptowalut, palenia świec czy dodatkowa opłata w wysokości 25 zł za przenocowanie gościa. Jeden z właścicieli zainstalował kamerę przed wejściem do mieszkania, aby wiedzieć, kto z niego wchodzi i wychodzi.

W jednej z umów najmu wynajmujący wprowadził spis zawartości mieszkania uwzględniający na przykład stan gąbki do mycia naczyń czy ścierki w kuchni. Dodatkowo warunkiem wynajęcia było położenie wykładziny, aby nie zniszczyć paneli. Inna osoba miała obowiązek co dwa lata na własny koszt cyklinować w całym mieszkaniu parkiet.

Godzenie w prywatność

Jak zauważa Rucińska, takie zapisy godzą często w prywatność najemcy. – Zapisy w umowie najmu, które ingerują w prywatność najemcy i stanowią swoistą próbę uregulowania jego trybu życia, są nieważne – mówi adwokat.

Zauważa, że niektóre zapisy przekraczają granice swobody umów i są nie tylko absurdalne, ale i bezprawne. Dodatkowo kontrola nieruchomości musi być ustalona z najemcą i odbywać się w jego obecności.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
prawo
nieruchomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(84)
WYRÓŻNIONE
gość
2 lata temu
A dlaczego prawo nie daje możliwości eksmisji niepłacących lokatorów? Dlaczego prawo chroni cwaniaków i oszustów? DLACZEGO?
xyz
2 lata temu
ktos kiedys wymyslił ustawe o ochronie lokatorów agdzie są prawa włascicieli nieruchomości????!!!!palant niepłacacy czynszu powinien byc wywalony na bruk a nie zeby własciciel miał mu zapewniac inny lokal.prdlony socjalizm.
Hbhhy8888ihgd...
2 lata temu
W tym kraju właściciel nieruchomości nie jest chroniony przez prawo w żaden sposób!!!!!!!!!! TO FAKT. A większość najemców traktuje wynajmowane mieszkania CZY domy jak tanie hotele!!! Wszystko mają gdzieś!!! ZERO sprzątania!!!!!!! Pleśń w pralkach, syf w lodowkach, uklejone podłogi....najgorsze to, że sami mieszkają w tym syfie!!!!!!!!!!!!!! Wiem to, bo to widzę!!!!!!pozdrawiam wszystkich szanujących cudzą własność!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (84)
Maciej
2 lata temu
To ja chyba mam jakieś niebywałe szczęście albo wbrew temu co mówią mi znajomi jednak mój wygląd wzbudza zaufanie. Jestem 5 rok na kontrakcie poza miejscem zamieszkania, obecnie w drugim mieszkaniu. W pierwszym przez 4 lata właściciel odwiedził mnie dwa razy z powodu awarii. Wyprowadziłem się zgodnie z umową gdy jego córka skończyła studia i wróciła w rodzinne strony. A szkoda bo i mieszkanie fajne i córka ładna... W obecnym przez rok właściciela nie widziałem, 3 razy rozmawialiśmy przez telefon i to wszystko
Gość
2 lata temu
Właściciel do mojego mieszkania chciał wchodzić bez pytania i oznajmił mi że ma dodatkowe klucze.
Mietmader
2 lata temu
Urobilem już 5 właściciela, tak już 8 lat. Wynająć, zdemolować a najważniejsze nie płacić za nic. Polska to kraj możliwości
Czy to tak
2 lata temu
Ja wynajmuje mieszkanie kilka lat i jest ok ale miałem przypadki że właściciele to świry ,niektórzy chcą rządzić człowiekiem, prawda jest taka że w świetle prawa ,nawet żarówkę powinien wymieniać właściciel mieszkania, lokatora to gówno obchodzi bo płaci i to nie małe pieniądze ,problemem jest że ludzie nie znają swoich praw, i nabijają kabzę pazernym, najlepiej śmieszy mnie jak ktoś mieszkając jakiś czas ma nie zrobić plamki, mieszkanie to nie laboratorium
Kdwa
2 lata temu
Lokatorzy jedzcie do Paryza wynajac mieszkanie ! To graniczy z cudem by znalesc mieszkanie ! Tyle jest zastrzezen i warunkow ! A jakie ceny za tak marne mieszkania ze starymi wannami i umywalkami z poprzedniego wieku ! Nie malowane i nie odnawiane ! Jak chcesz mieszkac w godziwych warunkach to sobie je zrób !.
...
Następna strona