Jak informowaliśmy już w naszych serwisach, radni Zakopanego 23 grudnia przyjęli uchwałę, która zakazuje odpalania sztucznych ogni i fajerwerków przez cały rok. Wyjątek stanowią prywatne posesje - tam zakaz nie obowiązuje.
Problem jednak w tym, że wprowadzanie takich zakazów jest niezgodne z prawem. Przynajmniej zdaniem organizacji branżowych.
- Wszelkie zakazy wydawane przez miasta i gminy dotyczące odpalania fajerwerków są bezzasadne - twierdzi Aneta Siwarga z Fundacji Rozwoju i Edukacji Pirotechnicznej.
Obejrzyj: Podatek handlowy? Nie łudźmy się: będzie drożej
- Polskie prawo bezwzględnie obowiązujące na terenie całego kraju (tzw. akty wykonawcze) oraz unijne dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady jasno określają, że władze samorządowe nie mogą zabraniać, ograniczać lub utrudniać udostępniania na rynku wyrobów pirotechnicznych, które spełniają wymagania dyrektyw unijnych tj. są bezpieczne dla życia i zdrowia ludzkiego oraz mienia i środowiska naturalnego - tłumaczy ekspertka.
Gminy przegrywają w sądach
Potwierdzają to również sądy, które już kilkukrotnie wydawały wyroki w podobnych sprawach. I unieważniały podobne uchwały samorządów. Nie jest to nowa linia orzecznicza. Jako przykład może tu posłużyć gmina Suchy Las w Wielkopolsce. Tam ponad 10 lat temu wydano bardzo podobny zakaz. Prokurator zaskarżył jednak uchwałę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu.
Akcyza na fajerwerki. Nowy pomysł resortu finansów
Jak argumentował, tego typu przepisy porządkowe mogą być wydawane tylko w wyjątkowych okolicznościach, ściśle określonych ustawę o samorządzie gminnym. Sąd przychylił się do argumentacji prokuratora apelacyjnego i stwierdził nieważność uchwały.
Podobnie ten sam sąd postąpił kilka lat później, gdy unieważnił uchwałę rady gminy Międzychód. Tam sytuacja była analogiczna i ostatecznie zakaz odpalania fajerwerków nie wszedł w życie.
W 2014 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi unieważnił na tej samej podstawie uchwałę rady gminy w Łasku.
Jak dowiadujemy się nieoficjalnie, kilka organizacji branżowych myśli o zaskarżeniu uchwały Zakopanego w sprawie zakazu odpalania fajerwerków. I nie zmienia sytuacji fakt, że zakopiańskie restrykcje dotyczą tylko przestrzeni publicznej. Na prywatnych posesjach można bowiem strzelać do woli.
- Wiemy, że sytuacja jest delikatna, bo mamy do czynienia z rezerwatem przyrody. Ale nie wykluczamy, że wstąpimy na drogę sądową - słyszymy od przedstawicieli branży. Ich zdaniem uchwała jest niezgodna z prawem.
Sylwester Marzeń bez komplikacji
Co na to Telewizja Polska, która za tydzień organizuje w stolicy polskich Tatr wielką imprezę sylwestrową? Wysłaliśmy do Centrum Informacyjnego TVP pytania o komentarz do uchwały zakopiańskich radnych, ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Być może dlatego, że już od kilku lat TVP chwali się tym, że podczas ich imprezy pokazu sztucznych ogni nie ma. Planów telewizji decyzja radnych więc nie pokrzyżuje.
Może za to przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa bawiących się podczas sylwestrowych koncertów. W teorii bowiem nikt nie będzie musiał się obawiać, że na spacerze Krupówkami czy ulicami Zakopanego ktoś rzuci im pod nogi petardę lub wystrzeli im koło głowy fajerwerki. Te jednak na pewno będą na tatrzańskim niebie widoczne. Wciąż będzie je można bowiem odpalać z własnych ogrodów i działek.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl