Dane z monitoringu ruchu statków nie pozostawiają wątpliwości. W poprzednich tygodniach 2022 r. Bloomberg odnotowywał eksport rosyjskiej ropy drogą morską w przedziałach od 2,7 do 4 milionów baryłek dziennie. W tygodniu 10-16 grudnia stwierdzono zaledwie 1,6 milionów baryłek dziennie.
Agencja Bloomberga podkreśla, że dane z jednego tygodnia mogą nie oddawać całej prawdy. Wiele zależy od tak zmiennych czynników, jak na przykład pogoda. Jednak odnotowany spadek jest olbrzymi i dotyczy praktycznie wszystkich rosyjskich portów, także tych położonych na Dalekim Wschodzie. Głównym jego powodem mają być sankcje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To kolejny dowód, że sankcje na rosyjską ropę działają
5 grudnia 2002 r. Unia Europejska wstrzymała import rosyjskiej ropy drogą morską. Kraje Zachodu ustaliły też limit cenowy na rosyjską ropę na poziomie 60 dolarów dla innych jej odbiorców. W rezultacie z dnia na dzień stała się ona bardzo problematycznym załadunkiem. Wcześniej spowodowało to już m.in. zatory statków w cieśninach tureckich.
Teraz te problemy widać w danych zbieranych przez Bloomberga. Jak zauważa Bloomberg, w znaczący sposób przekładają się one także na spadek dochodów, z których Rosja finansuje inwazję na Ukrainę. Wpływy do rosyjskiego budżetu z tytułu cła wywozowego na ropę w tygodniu 10-16 grudnia spadły do 66 milionów dolarów, gdy wcześniej w 2022 r. ani razu nie schodziły poniżej 108 milionów dolarów.
Problemy rosyjskiego eksportu to zła wiadomość dla kursu rubla
W ostatnich dniach spore problemy przeżywa kurs rubla. Jak stwierdza w komentarzu dla money.pl Eryk Szmyd, analityk XTB, problemów rosyjskiej waluty należy szukać także w słabnącym popycie na rosyjski eksport. "Katalizatorami spadków kursu rubla stały się prawdopodobnie limity cen ropy i gazu" – stwierdza Szmyd.
Podobnego zdania jest Grzegorz Dróżdż z Conotoxia Ltd., który podkreśla, że w kontekście dalszych losów rosyjskiej waluty nie napawają optymizmem również ogólnie spadające na globalnych rynkach ceny surowców, przede wszystkim ropy naftowej i gazu ziemnego.