Tylko w pierwszym półroczu upadło 1,5 tys. sklepów. Zamarły też usługi i gastronomia. Widmo pustych centrów staje się realne - pisze "Rzeczpospolita".
Wynajem lokali podupada. Podobnie jak w Wielkiej Brytanii, i w Polsce odsetek pustostanów w sześć miesięcy może wzrosnąć nawet do 11 proc. - prognozuje dziennik.
W porównaniu do ubiegłego roku galerie handlowe mają o jedną trzecią mniej klientów. Z centrów wycofują się więc kolejne sklepy. Efekt jest łatwy do przewidzenia. W Łodzi upadło pierwsze duże centrum Sukcesja - przypomina "Rz".
Wiele sklepów inwestuje w kanał on-line, który w czasie pandemii bardzo zyskał na znaczeniu. Likwiduje więc część stacjonarnych punktów, pogłębiając problem wynajmujących.