Jak pisze "Rzeczpospolita", obowiązek wypłaty "czternastek" wynika z wprowadzonego w 2009 roku artykułu 30a Karty nauczyciela.
Przepis ten mówi, że organy prowadzące szkołę mają czas do 20 stycznia na przeprowadzenie analizy wynagrodzeń nauczycieli w poprzednim roku w odniesieniu do średniego wynagrodzenia nauczycieli oraz liczby nauczycieli pracujących w danym roku kalendarzowym.
Po podwyżkach w kwietniu 2018 roku, średnia pensja nauczyciela stażysty została ustalona na 2900 zł brutto, kontraktowego - 3219 zł brutto, mianowanego - 4176 zł brutto, a dyplomowanego - 5336 zł brutto.
Średnie wynagrodzenie jest wyliczane nie tylko na podstawie pensji zasadniczej, ale łącznie ze wszystkimi dodatkami oraz z nadgodzinami.
Taki system premiuje ograniczanie zatrudnienia w szkołach, ponieważ więcej nadgodzin dla pracujących nauczycieli oznacza mniejsze wypłaty wyrównań.
Nie wiadomo jeszcze, ile gminy będzie kosztować wypłata "czternastek", ale rok temu było to łącznie blisko 100 mln zł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl