W minioną niedzielę odwołany ze swojej funkcji został Wasyl Łozyński, wiceminister ds. Wspólnot, Terytoriów i Rozwoju Infrastruktury Ukrainy. Członka ukraińskiego rządu zatrzymano dzień wcześniej, gdy odbierał łapówkę wysokości 400 tys. dolarów. Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy poinformowało, że Łozyński i jego wspólnicy chcieli zgarnąć część z 46 mln dolarów, które państwo przeznaczyło na zakup generatorów prądu. W przypadku uznania za winnego Łozyńskiemu grozi do 12 lat więzienia.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując dymisję Łozynskiego, zwrócił uwagę na rosnące zagrożenie zjawiskiem korupcji wśród wysokich urzędników państwowych. Zełenski zapowiedział kontrolę kwestii finansowych w relacjach między rządem a regionami, a także zamówień dla wojska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Korupcja wśród ukraińskich urzędników. Zełenski reaguje
W miniony weekend ukraińskie media obiegła również informacja o aferze korupcyjnej w resorcie obrony, który zawarł umowę na zakup żywności dla sił zbrojnych po cenach nawet trzy razy wyższych niż rynkowe. Jak przypomina Ośrodek Studiów Wschodnich, kontrakt miał podpisać dyrektor Departamentu Zamówień Publicznych Ministerstwa Obrony, który jest podejrzany we wszczętej w sierpniu 2022 r. sprawie o defraudację 580 tys. dolarów ze środków przeznaczonych na zakup amunicji.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow zaprzeczył stawianym zarzutom. Zwrócił się też do SBU (Służba Bezpieczeństwa Ukrainy - przyp.red.) o przeprowadzenie dochodzenia w sprawie publikacji na temat działań jego resortu. "23 stycznia szef frakcji parlamentarnej Sługa Narodu Dawyd Arachamija oświadczył, że skorumpowani urzędnicy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności zgodnie z prawem stanu wojennego, a władze zintensyfikują działania antykorupcyjne" - pisze OSW.
Według OSW ujawniane w ostatnich dniach informacje o nadużyciach finansowych "sygnalizują zagrożenie zwiększania się tego rodzaju przestępczości wśród urzędników państwowych". Jak podkreślają analitycy, władze Ukrainy zaniepokojone tą tendencją deklarują podjęcie zdecydowanego przeciwdziałania korupcji.
"Należy oczekiwać, że w najbliższym czasie służby odpowiedzialne za wykrywanie i ściganie przestępstw gospodarczych i korupcyjnych będą prowadzić szeroko zakrojone działania weryfikujące uczciwość kadr administracji centralnej" - czytamy. Jednym z warunków skuteczności ma być szybkie wyłonienie - w ramach toczącego się konkursu - nowego szefa Narodowego Biura Antykorupcyjnego. "Ten współdziałający ze Specjalną Prokuraturą Antykorupcyjną urząd ponosi szczególną odpowiedzialność za proces oczyszczania kadr państwowych z osób skorumpowanych" - zaznacza OSW.