- Liczymy na to, że ustawa antylichwiarska uderzająca w fortuny, jakie kosztem Polaków zyskują firmy pożyczkowe, zostanie dziś przegłosowana przez Sejm - powiedział Zbigniew Ziobro
Ziobro przypomniał, że Polska przez długie lata pod względem ochrony przed lichwą nie należała do kategorii państw cywilizowanych.
- Lichwiarze czuli się bezkarni, mogli naciągać setki tysiące na zobowiązanie, które czyniły ich często niewolnikami na całe życie - ocenił minister. Dodał, że kierowany przez niego resort od wielu lat prowadzi działania, by przepisy antylichwiarskie weszły w życie. - Niestety, napotykamy na przeszkody. Środowisko lichwiarskie ma ogromne wpływy, dysponuje wielkimi pieniędzmi - stwierdził Zbigniew Ziobro.
Szczegóły ustawy antylichwiarskiej
Natomiast wiceminister Marcin Warchoł odniósł się do szczegółowych zapisów regulacji. – Ustawa antylichwiarska zakłada precyzyjne określenie, gdzie zaczyna się lichwa. Zawiera jasną definicję kosztów pozaodsetkowych, wprowadza każdorazowe badania zdolności kredytowej, a także większy nadzór nad instytucjami pożyczkowymi – wyliczał.
- Prawo ma chronić najsłabszych, a nie pozwalać ich łupić. Dlatego koniec z żerowaniem na ludzkiej biedzie, krzywdzie, koniec dyktatu małego druczku, koniec lichwiarskiego niewolnictwa - mówił wiceminister Marcin Warchoł.
- Ustawa antylichwiarska jest bardzo ważna społecznie. Ochroni ludzi, którzy popadli w tak ciężką sytuację, że zabierane są im domy czy mieszkania. Nie może być tak, że ludzie wpadali w pętlę zadłużenia i tracili swoje nieruchomości i majątek życia - stwierdził Dariusz Wilczyński, Prezes Stowarzyszenia 304 KK, które zajmuje się walką z lichwą i wspieraniem ofiar tego procederu.