Akio Toyoda ustąpi ze stanowiska prezesa i dyrektora generalnego (CEO) Toyoty. Przekaże stery koncernu w czasie, gdy firma stoi przed wyzwaniem dostosowania się do zeroemisyjnego transportu. Nowym dyrektorem generalnym Toyoty zostanie Koji Sato, który jest prezesem Lexusa.
Toyoda to 66-letni wnuk założyciela firmy. Jak wylicza Reuters, pod jego rządami producent stosował ostrożne podejście do samochodów elektrycznych, argumentując, że najbardziej istotna pozostanie technologia hybrydowa oraz inwestycje w napędy wodorowe. Pionierem hybryd jest Toyota Prius.
Podejście japońskiego koncernu było krytykowane m.in. przez inwestorów. Toyoda powiedział, że misją Sato będzie przekształcenie Toyoty w "dostawcę usług mobilności", nie precyzując jednak, na czym ta strategia miałaby polegać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Myślałem, że to żart". Nowy CEO Toyoty o propozycji awansu
Sato zdradził, że Akio Toyoda zaproponował mu stanowisko CEO pod koniec ubiegłego roku, gdy obaj byli w Tajlandii na imprezie z okazji 60-lecia działalności Toyoty na tamtejszym rynku. "Czy możesz zostać dyrektorem generalnym?" - miał zapytać Sato Toyoda.
Nie wiedziałem jak zareagować. Myślałem, że to był żart - powiedział Sato.
Jak pisze Reuters, ogłoszenie o zmianie na szczycie Toyoty odbyło się podczas wydarzenia transmitowanego on-line w kanałach Toyoty. "Przypominało bardziej talk show z gospodarzem niż oświadczenie korporacji" - czytamy.