Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) podjął decyzję o zmianach w "Czystym Powietrzy" pod koniec lutego. Wynikały one m.in. z opinii ekspertów i branży, którzy wskazywali, że na polskim rynku oferowanych jest wiele wyprodukowanych w Azji pomp ciepła, które nie spełniają wymagań, nie odpowiadają parametrom technicznym z opisu.
Zwracano uwagę, że nabywcy pomp ciepła mają trudności z odróżnieniem wysokiej jakości urządzeń np. wyprodukowanych w kraju przez polskiego producenta od chińskich, które mogą nie spełniać wymagań. Fundusz wskazywał ponadto, że nieuczciwi sprzedawcy wykorzystują dofinansowanie do tych urządzeń, które jest oferowane przez NFOŚiGW.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlatego idą zmiany. Dotacje z "Czystego Powietrza" będą przyznawane tylko do pomp ciepła i kotłów zgazowujących drewno oraz na pellet, które będą na liście zielonych urządzeń i materiałów (lista ZUM). Tworzy ją Instytut Ochrony Środowiska.
Do 13 czerwca obowiązywać będzie jednak okres przejściowy, w którym producenci oraz dystrybutorzy, przejmujący obowiązki producenta przy wprowadzaniu produktu na rynek Polski, będą musieli uzupełnić niezbędną dokumentację i badania dla oferowanych przez siebie urządzeń grzewczych.
Po 13 czerwca nie będzie można otrzymać dotacji z "Czystego Powietrza" do pomp ciepła oraz kotłów na drewno, których nie będzie na liście ZUM.
NFOŚiGW tłumaczył, że na liście znajdować się będą urządzenia grzewcze, których parametry będą potwierdzone badaniami wykonanymi w akredytowanych laboratoriach. Ma być to jeden ze sposobów, by uchronić beneficjentów programu "Czyste Powietrze" przed zakupem i montażem urządzeń, które nie spełniają parametrów deklarowanych w karcie produktu i etykiecie energetycznej.
Jeśli możesz, poczekaj z zakupami do 13 czerwca
Fundusz informował niedawno, że po zakomunikowaniu zmian ws. pomp ciepła - wzrosła liczba wniosków składanych przez pełnomocników na dotację z prefinansowaniem (z zaliczką dla wykonawcy) wyłącznie na pompy ciepła - bez termomodernizacji. Ostrzegano, że to sygnał, iż wnioskodawcy i beneficjenci "Czystego Powietrza" mogą być narażeni na nieuczciwe praktyki.
Ostatnie tygodnie pokazują, że im bliżej zamknięcia listy urządzeń i materiałów, tym więcej wniosków w programie przez pośredników i to wyłącznie na dotację do pomp ciepła - często niespełniających norm, bez termomodernizacji budynku. Odczują to w portfelu ci, którzy w ten sposób narażają się na wysokie rachunki za ogrzewanie w nieocieplonym domu - wskazał wiceprezes NFOŚiGW Robert Gajda.
Dlatego też Fundusz zaleca obecnie ostrożność przy kupnie pomp ciepła. - Jeśli wybieramy pompę ciepła to zakupy najbezpieczniej zrobić jednak po 13 czerwca, kiedy na liście ZUM znajdą się tylko urządzenia o sprawdzonej jakości - dodał Gajda.
Najwyższy poziom dofinansowania tylko raz
Kolejną zmianą jaka od poniedziałku zaczyna obowiązywać w "Czystym Powietrzu" jest ograniczenie możliwości dofinansowania beneficjentów w trzeciej części programu. Chodzi o najwyższy możliwy poziom dofinansowania. Jeśli właściciel domu kwalifikujący się do tej części programu raz skorzysta z takiej dotacji, będzie mógł wnioskować o dofinansowanie na kolejne budynki tylko w ramach pierwszej części programu (podstawowy poziom dofinansowania), co oznacza, że wsparcie finansowe będzie niższe.
Szefowa NFOŚiGW Dorota Zawadzka-Stępniak informowała, że Fundusz obserwował w tej sprawie "dość duże nadużycia". Wskazywała, że zdarzało się, że beneficjenci z tej grupy występowali jako właściciele kilku budynków z wnioskami o najwyższą dotację.
Program "Czyste Powietrze" – z budżetem 103 mld zł – to największy program antysmogowy w Polsce. Właściciele domów jednorodzinnych mogą otrzymać środki na wymianę nieekologicznych źródeł ciepła, a także na poprawę efektywności energetycznej budynku np. poprzez jego docieplenie.
Świeży zastrzyk pieniędzy m.in. na wymianę okien i kopciuchów
Niedawno minister Hennig-Kloska poinformowała, że na realizację programu "Czyste Powietrze" przez wojewódzkie fundusze ochrony środowiska trafi 6,4 mld zł.
- Pieniądze te mają pozwolić obsłużyć ponad 145 tys. polskich rodzin.
- Wystarczyć na wymianę 111 tys. źródeł ciepła.
- Umożliwić przeprowadzenie termomodernizacji prawie 100 tys. domów jednorodzinnych.
- Mają przyczynić się też do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 0,5 mln ton CO2 rocznie.
Miliardy zostaną przeznaczone m.in.:
- na wymianę tzw. kopciuchów,
- nowe-czyste źródła energii,
- modernizację instalacji grzewczej,
- ocieplenie budynku,
- wymianę okien i drzwi,
- zakup rekuperacji,
- montaż instalacji fotowoltaicznej.