Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
MLG
|
aktualizacja

Spalanie drewna. Nadchodzi wielka zmiana. Rozwieją wątpliwości

145
Podziel się:

Wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała wyraził nadzieję, że najpóźniej we wrześniu zacznie obowiązywać rozporządzenie określające definicję drewna energetycznego. Przekonuje, że dzięki nowym rozwiązaniom do przemysłu trafi więcej pełnowartościowego drewna.

Spalanie drewna. Nadchodzi wielka zmiana. Rozwieją wątpliwości
Wiceminister Dorożała: liczę, że we wrześniu w życie wejdą przepisy dot. drewna energetycznego (Adobe Stock)

Wiceminister klimatu i środowiska podkreślił, że projektowane rozporządzenie ws. drewna energetycznego można traktować jako projekt ws. zakazu spalania pełnowartościowego drewna w masowej energetyce.

Zgodnie z propozycją Ministerstwa Klimatu i Środowiska tylko surowiec drzewny o obniżonej wartości i cechach uniemożliwiających jego przemysłowe wykorzystanie może być uznany za drewno energetyczne.

Nie ma żadnych podstaw do tego, żeby spalać w kotłach elektrowni pełnowartościowe drewno, które może trafić do polskiego przemysłu drzewnego - przekonuje Mikołaj Dorożała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dlaczego studio z Litwy, pracujące dla Atari, przywozi 50 pracowników na konferencję do Poznania?

Drewno energetyczne. Nowe przepisy coraz bliżej

Projekt rozporządzenia ma być odpowiedzią na postulaty branży drzewnej i organizacji społecznych. Trafi teraz do konsultacji międzyresortowych, ministerstwa będą mogły zgłosić swoje uwagi.

Liczę na to, że te konsultacje będą sprawne i najpóźniej we wrześniu nowe przepisy mogłyby wejść w życie - dodał.

Wiceminister wskazał, że pojęcie drewna energetycznego zostało precyzyjnie zdefiniowane w projekcie, a przepisy - jak mówił - odpowiadają na wyzwania nowej unijnej dyrektywy RED III.

Dyrektywa ta określa unijne cele w zakresie odnawialnych źródeł energii w 2030 r. na poziomie co najmniej 42,5 proc. w porównaniu z obecnym celem 32 proc. Biomasa drzewna jest traktowana przez nią jako źródło odnawialne, ale z pewnymi włączeniami. Natomiast spalanie drewna przydatnego przemysłowi przetwórczemu nie jest zaliczane jako OZE.

Co zawiera projekt rozporządzenia?

Rozporządzenie określające definicję drewna energetycznego ma - jak tłumaczy resort klimatu - zmniejszyć presję na wyrąb lasów ze strony energetyki zawodowej.

W uzasadnieniu zaznacza się, że przepisy w proponowanym brzmieniu nie dopuszczają też możliwości przetworzenia drewna pełnowartościowego, np. przez zrębkowanie, zmielenie itp. w celu jego spalenia w charakterze drewna energetycznego.

Nowe przepisy określają też definicję surowca drzewnego, którego przemysłowe wykorzystanie byłoby ekonomicznie nieuzasadnione ze względu na obniżoną wartość techniczną i użytkową. Chodzi o pozostałości drzewne z leśnictwa, powstałe w związku ze ścinką czy transportem. Takie, których ze względów jakościowych nie można przyporządkować do innych sortymentów drewna.

Do takiego drewna mogłyby również - w myśl definicji - zaliczone pozostałości drzewne z produkcji rolniczej oraz produkty uboczne przetworzenia drewna, niezanieczyszczone substancjami niewystępującymi naturalnie, z zakładów przerobu drewna - np. kora, strużyny, odziomki, trociny, wióry, zrębki, zrzyny lub szczapy.

Drewnem energetycznym miałyby być też odpady z przetworzenia drewna lub odpady drewnopochodne, a także surowiec pozyskany z upraw energetycznych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(145)
WYRÓŻNIONE
Jolop
4 miesiące temu
Czyli, że będzie drożej, czy tak?
Mariusz
4 miesiące temu
Od wielu pokoleń mamy swoje małe ekologiczne gospodarstwo rolne na potrzeby zdrowej żywności dla rodziny Nie dodaję do paszy żadnych hormonów ani antybiotyków i nie korzystam z nasion genetycznie modyfikowanych. Nawóz tylko naturalny i żadnej chemii z dziada pradziada zgodnie z naturą. W sprowadzanej żywności marketowej są szkodliwe pestycydy, hormony wzrostu, nawozy sztuczne, konserwanty, barwniki, nasiona genetycznie modyfikowane trucizny oraz rakotwórcze unijne modyfikacje. Ja mam swój prąd, swoją wodę, swój gaz, swoje ciepło, swoją utylizację śmieci bo skoro nie kupujemy to śmieci opakowań nie mamy. leczymy się sami, mamy nawet samochód elektryczny własnej produkcji do jazdy na pole i zastanawiamy się po co nam ta cała Unia Europejska. W tej transformacji energetycznej chcą nas odciąć od gazu a potem wszystkiego i chyba o to chodzi byśmy byli niezależni. Rząd nam do niczego nie jest potrzebny bo jesteśmy samowystarczalni. Do tego co nadchodzi trzeba dzieci uczyć samodzielności oraz możliwości przetrwania w kryzysie oraz umiejętności radzenia sobie bez pomocy państwa.
Beny 80
4 miesiące temu
Coraz bliżej średniowiecza śmiali z Ruskich że cofną do epoki kamienia a tu na odwrót my cofniemy dzięki zachodowi BRAWO unra
NAJNOWSZE KOMENTARZE (145)
ZK590
4 miesiące temu
Peletem można ogrzewać a drewnem nie? Emeryta stać na ogrzanie domu węglem za 1700 zł lub gazem jeśli ma emeryturę w wys. 700 euro? Obrońcy polskiej złotówki mają jakiś przepis aby ta złotówka miała wartość nabywcza a nie była tylko jednostką monetarną?
Or56
4 miesiące temu
W Anglii 5 % energii po chodzi z elektrownii opalanych drewnem...
Mietek
4 miesiące temu
Za chwilę przyjdą mrozy i dopiero się wszystkim oczy otworzą - jak nie będzie czym ogrzewać domów. Prąd, gaz - drogi, węgiel i drewno - zakaz. Jak żyć w tej uśmiechniętej Polsce ???
Emeryt
4 miesiące temu
A kto to będzie pilnował, co trafi do pieca elektrowni?
Mike
4 miesiące temu
Pellet z trocin jest ekologiczny a drewno jest nieekologiczne. Gdzie tu logika???
...
Następna strona