"Współpraca z AI – przy użyciu języka naturalnego – stanie się tak samo nieodłącznym elementem naszej pracy, jak dostęp do Internetu czy posiadanie komputera" – informuje Microsoft w swoim nowym raporcie na podstawie globalnego badania Work Trend Index.
Jest to jedno z największych tego typu badań na świecie. Koncern zbadał opinie 31 tys. osób w 31 krajach oraz "przeanalizował tryliony sygnałów pochodzących z Microsoft 365", a także dane z LinkedIn Economic Graph – platformy zbierającej dane dotyczące pracy milionów osób na świecie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiele firm już zaadaptowało ChatGPT do swoich potrzeb, a pracownicy muszą uczyć się, jak obsługiwać tego typu systemy. A jest to wierzchołek góry lodowej, bo rozwiązań z branży AI są setki – i wiele firm już od lat wdraża je w swoich strukturach. To zaś mocno zmienia sposób, w jaki pracujemy.
Nowe umiejętności na rynku pracy korzystającym ze sztucznej inteligencji
"Ankietowani twierdzą, że pracownicy muszą nauczyć się, kiedy wykorzystywać sztuczną inteligencję, jak pisać trafne podpowiedzi, oceniać kreatywne prace i sprawdzać, czy odpowiedzi nie są oparte na uprzedzeniach" – pisze Microsoft w swoim raporcie. Jak podkreślono, współpraca człowieka z AI "staje się kolejnym elementem nowej rzeczywistości". Dlatego współpraca z takimi systemami będzie "kluczową umiejętnością każdego człowieka".
Eksperci przepytani przez Microsoft wskazali przy tym, które umiejętności są kluczowe na nowym rynku pracy i pozwolą nadążyć za zmieniającymi się technologiami. Tak wyglądały odpowiedzi:
- 30 proc. wskazało ocenę analityczną (analytical judgment)
- 29 proc. elastyczność
- 27 proc. inteligencję emocjonalną
- 24 proc. kreatywną ewaluację
- 23 proc. intelektualną ciekawość (intellectual curiosity)
- 22 proc. wykrywanie stronniczości/uprzedzeń i radzenie sobie z nimi (bias detection and handling);
- 21 proc. delegowanie zadań AI – tzw. promptowanie, czyli upraszczając, umiejętność trafnego wydawania poleceń/podpowiedzi dla sztucznej inteligencji.
W raporcie Microsoft podkreśla, że według 82 proc. liderów pracownicy będą potrzebować nowych umiejętności, by przygotować się na wzrost znaczenia AI. Wskazano przy tym, że obecnie jest 33 razy więcej wpisów na LinkedIn dotyczących generatywnego AI i ChatGPT niż jeszcze rok temu.
Według Karin Kimbrough, głównej ekonomistki LinkedIn, już dzisiaj sztuczna inteligencja zaczyna odmieniać rynek pracy. "Chociaż jest to jeszcze wczesny etap, to zmiana ta wygeneruje więcej szans, stworzy nowe role i rozszerzy produktywność" – uważa Kimbrough. W USA efekt ten już widać: w marcu 2023 r. na LinkedIn pojawiło się o 79 proc. więcej ogłoszeń o pracę wspominających o GPT niż rok wcześniej.
Jednocześnie, dla pracowników pozytywny może być inny sygnał płynący z badania. Liderzy zostali zapytani o to, które z korzyści płynących z rozwoju AI uważają za najważniejsze. Największy odsetek (30 proc.) wskazał "zwiększenie produktywności pracowników", podczas gdy najmniejszy (16 proc.) "redukcję zatrudnienia". Na drugim miejscu (z wynikiem 29 proc.) znalazło się "pomaganie pracownikom z niezbędnymi, ale powtarzalnymi i przyziemnymi zadaniami". Wbrew więc obawom wielu osób, zarządzający firmami nie postrzegają AI jako sposobu na szybkie zastąpienie ludzi, a raczej rozwiązanie mogące pomóc nam lepiej pracować.
Jest to pierwsze badanie Work Trend Index, od kiedy popularność zdobył ChatGPT – generatywna sztuczna inteligencja, której zadaniem jest generować tekst jak najbardziej przypominający dzieło człowieka. Microsoft, widząc możliwości CGPT, zainwestował w firmę tworzącą to rozwiązanie oraz zintegrował je ze swoją wyszukiwarką Bing. To wymusiło na Google przyspieszenie planów dotyczących wdrożenia sztucznej inteligencji w swojej wyszukiwarce.