Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Marcin Walków
Marcin Walków
|
aktualizacja

Zmuszą Orlen do obniżenia cen paliw? "Rozbijemy ten monopol"

1124
Podziel się:

Orlen wypracował 13,65 mld zł zysku w sześć miesięcy, dwa razy więcej niż rok temu. Wywołało to falę komentarzy, bo litr benzyny kosztuje dziś niewiele mniej niż przed rokiem. Opozycja mówi: trzeba rozbić ten monopol i obniżyć marże.

Zmuszą Orlen do obniżenia cen paliw? "Rozbijemy ten monopol"
Kierowany przez Daniela Obajtka Orlen w pierwszym półroczu wypracował zyski o 100 proc. wyższe niż rok wcześniej (Getty Images, SOPA Images)

W drugim kwartale Orlen wypracował 4,54 mld zł zysku, czyli prawie miliard więcej niż rok wcześniej. W całym pierwszym półroczu zysk przekroczył 13,65 mld zł, to z kolei ponad dwukrotnie więcej niż rok temu. Mówimy o skonsolidowanych wynikach grupy, obejmującej nie tylko rafinerie i sieć stacji paliw, ale też segment petrochemiczny i sektor energetyczny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Nowy konkurs dla startupów na Game Industry Conference

"Rozbijemy ten monopol"

Obniżenie detalicznych cen paliw na stacjach jest na wyborczej agendzie polityków opozycji. Zapytaliśmy ich, w jaki sposób chcą to zrobić w sytuacji ewentualnej wygranej.

Przede wszystkim rozbijemy ten monopol. Po pierwsze, chodzi o to, by (Orlen - przyp. red.) nie dyktował nam cen, a po drugie, by był zarządzany przez profesjonalistów, nie osobę na pasku partii rządzącej. Trzecia, chyba najtrudniejsza sprawa, to zrobimy wszystko, aby odzyskać Lotos - mówi money.pl Izabela Leszczyna z Platformy Obywatelskiej.

Już samo to wystarczy do rozbicia tego monopolu, nie chodzi o żadną prywatyzację. Niech będą dwa państwowe podmioty, a nie jeden. Bo rywalizacja między Orlenem a Lotosem była korzystna dla klientów, przekładała się na konkurencję cenową - tłumaczy posłanka.

Ile kosztują paliwa w Polsce?

Według ostatniego raportu firmy Reflex, w drugiej połowie sierpnia średnia cena litra benzyny 95 w Polsce to 6,64 zł/l, a oleju napędowego ON - 6,42 zł/l. Należy pamiętać, że składa się na nią nie tylko koszt wytworzenia, ale również obciążenia i marża detaliczna. Ta ostatnia to średnio 3-5 proc. ceny paliwa.

Benzyna Pb95

Olej napędowy ON

6,64 zł/l (100%)

6,42 zł/l (100%)

Akcyza

1,15 zł (17%)

1,16 zł (18%)

Opłata paliwowa

0,17 zł (3%)

0,37 zł (6%)

Opłata emisyjna

0,08 zł (1%)

0,08 zł (1%)

Koszt zakupu w rafinerii

3,80 zł (57%)

3,29 zł (51%)

Marża detaliczna

0,20 zł (3%)

0,31 zł (5%)

VAT

1,24 zł (19%)

1,20 zł (19%)

Źródło danych: reflex.com.pl

Analitycy zwracali uwagę, że od początku wakacji ceny wszystkich paliw utrzymywały się na poziomach wyraźnie niższych niż rok temu, ale sytuacja zaczęła się zmieniać. Cena popularnej benzyny 95 jest zaledwie o 0,01 zł/l niższa niż rok temu. W przypadku Pb98, oleju napędowego i LPG różnica ta wynosi odpowiednio 0,36 zł, 0,68 zł i 0,45 zł na każdym litrze w dół w porównaniu z połową sierpnia 2022 r.

"Paliwo może być tańsze"

Poseł Tomasz Trela przypomina, że Nowa Lewica już w ubiegłym roku złożyła projekt ustawy regulujący marże Orlenu.

Pokazywaliśmy, że paliwo może być tańsze o 1 zł na litrze, on cały czas jest na stole. Nie mam złudzeń, że jak prezes Obajtek dostanie polecenie od Jarosława Kaczyńskiego, by zrobić we wrześniu lub na początku października kolejną promocję, to wtedy paliwo będzie tańsze nawet o 60-70 gr na litrze - mówi Trela w rozmowie z money.pl.

Jego zdaniem zarówno uregulowanie kwestii marż, jak i dzielenia się zyskiem z obywatelami, są jak najbardziej możliwe. - Wystarczy przypomnieć sobie o "cudzie na Orlenie", gdy 1 stycznia w górę poszedł VAT, a ceny się nie zmieniły. Albo ktoś działał na szkodę spółki, albo kłamał w sprawie cen paliw. Obstawiam to drugie - ocenia.

Orlen wielokrotnie odpierał już zarzuty o zawyżanie cen paliw dla klientów detalicznych. Tłumaczył, że zgodne z jego polityką jest "na ile to możliwe, unikać szoków cenowych" uderzających w konsumentów. I przypominał, że po wybuchu wojny w Ukrainie "nie przekładał w całości na klientów wzrostu cen paliw".

Spółka ustami głównego ekonomisty Adama Czyżewskiego mówiła też, że nie mogła znacząco obniżyć cen wcześniej, bo spowodowałoby to "kolejki na stacjach" albo wykupowanie taniego paliwa z Polski przez firmy i klientów z państw ościennych.

Orlen nie powinien zarabiać na paliwach?

- Uważam, że spółki Skarbu Państwa wykonujące zadania publiczne, nie powinny zarabiać kosztem obywateli. Zwłaszcza gdy ceny paliw wpływają także na ceny innych dóbr i usług. Na stacjach Orlenu kierowcy powinni płacić tyle, ile wynosi jego koszt wytworzenia. Jeśli spółka zarabia też na innych gałęziach działalności i za granicą, to dywidenda z tego tytułu powinna trafiać do Skarbu Państwa - dodaje poseł Nowej Lewicy.

Według niego takie pieniądze powinny być niejako "znaczone", by obywatele mogli sprawdzić, czy zostały przeznaczone na przykład na edukację lub ochronę zdrowia. Bo dziś dywidenda ze spółek Skarbu Państwa trafia do jednego wspólnego worka, jakim jest budżet państwa. 31 sierpnia Orlen wypłaci swoim akcjonariuszom rekordowe 6,4 mld zł w postaci dywidendy za ubiegły rok.

Wraz z zyskami Orlenu, zyskuje też budżet państwa.

W pierwszym półroczu Grupa Orlen wpłaciła blisko 36,5 mld zł, czyli aż o 20 mld zł więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku - poinformował w czwartek prezes koncernu Daniel Obajtek.

Ekonomista: Orlen łupi obywateli, gdy ropa tanieje? "To bzdura"

Temperaturę dyskusji wokół zysków Orlenu i cen paliw studzi ekonomista i analityk giełdowy Piotr Kuczyński. - Mówienie, że Orlen łupi obywateli, gdy ropa na świecie tanieje, to bzdura. Konsumenci patrzą na aktualne notowania surowca i oczekują, że ceny paliw spadną. To tak nie działa. Orlen kupuje je w ramach średnio- i długoterminowych kontraktów. Nie wiemy, po jakiej cenie i się tego nie dowiemy, bo to tajemnica handlowa - wyjaśnia Kuczyński, główny analityk Xelionu, w rozmowie z money.pl. Zaznacza, że istotny jest tu także wpływ kursu złotego do dolara.

wykres dla: USDPLN, oil.fx

Sama Grupa Orlen w komunikacie podkreśla, że wpływ segmentu detalicznego na wynik w II kwartale tego roku "ponownie był niewielki".

Sprzedaż na stacjach paliw w Polsce odpowiadała od początku roku zaledwie za ok. 1 proc. zysku operacyjnego - czytamy.

Analitycy zwracają uwagę, że w skali całego koncernu wyniki za II kwartał 2023 r. były słabsze od oczekiwań. Zyski poprawiono w jednym z sześciu wyodrębnionych obszarów biznesowych - dystrybucji, obrocie i magazynowaniu gazu. To ten obszar, który Orlen przejął po wchłonięciu państwowego PGNiG. Sam Daniel Obajtek i politycy PiS mówią o Orlenie jako "koncernie multienergetycznym". By to podkreślić, zrezygnowano z "Polskiego Koncernu Naftowego" w nazwie spółki.

- Orlen mówi, że na stacjach paliw zarabia niewiele, głównie na marży rafineryjnej, czyli przerabianiu ropy w rafineriach. I pewnie tak jest - uważa Kuczyński. Czy jego zdaniem w ogóle możliwe jest, aby całościowe zyski Orlenu przełożyły się na obniżanie cen paliw w interesie społecznym?

- To jest decyzja polityczna. Znamy mechanizm podatku od ponadnormatywnych zysków, Włosi nałożyli go na sektor bankowy. Może taka decyzja polityczna zapaść, ale czy powinna? Stawiam duży znak zapytania. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, aby spółka Skarbu Państwa szalonymi zyskami w większym stopniu dzieliła się ze społeczeństwem - uważa ekspert.

Marcin Walków, dziennikarz i wydawca money.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(1124)
WYRÓŻNIONE
Era
rok temu
Na tym polega ten majstersztyk; z jednej strony kierowca zły, że paliwo drogie, a z drugiej dumny jak paw z wynikow Orlenu. To jest tak straszne, że aż smieszne
Roman
rok temu
Nie tankuję na Orlenie do końca dojnej zmiany.
Walery
rok temu
Ten szyderczy uśmiech z Polaków tego zwykłego wójta pcimia. I co mi zrobicie, mam kaczora za sobą
NAJNOWSZE KOMENTARZE (1124)
Adam N 1973
rok temu
Za cokolwiek i kiedykolwiek brali się fachowcy od Balcerowicza i Tuska, kończyło się to bankructwem firmy, którą potem sprzedawali za grosze, a Polacy musieli potem czy to za prąd, czy za wodę, czy za rachunki telefoniczne płacić dużo więcej. Więc gdyby nie daj Boże Targowica wróciła do władzy, to benzyna kosztowałaby potem 15 zł za litr
Kamil
rok temu
Tjjaaa, prawdę Wam powie niemi 1 ecka wirtu 1 alna oraz "eksperci" Leszczyna i Trela -ci co 10 lat temu wyprzedawali wszystko za grosze jak leciało. Tylko ich dopuście do finansów a Polska pójdzie z torbami a Lrmingii, tracąc prace i nie mogąc spłacać kredytów pójdą na ulice kobiety a mężczyźni pod most. A tacy Tusk, Trela, Leszczyna za profity z prywatyzacji kupią sobie kolrjne wille w Hiszpanii (już po jednej mają) a z fraj 1 erów którzy ich popierali będą mieli rechot ;)
Benio
rok temu
Hehehe oPOzycja chce. Czy to nie ta sama oPOzycja chciała sprzedać Rusom na POlecenie Merkel i jej szatniarza Tuska.
targowiczanie
rok temu
nie płaczcie że paliwo drogie, tak tanio jeszcze nigdy nie było. Po taniości to na Campusie Trzaskowskiego(ps.dupiarz) podawali mysie udka i dżdżownice pod pierzynką z robali. Nie zaprosili wodza OTUA(ps.bolek) ale był szew wszystkich szwów(ps.koperciarz).
Jendrus.
rok temu
No a jak nie? Danielek musi znowu parę działek kupić. Orlen ludzi i państwo polskie okrada Ciekawie jak długo?
...
Następna strona