Zakład Ubezpieczeń Społecznych przeprowadził kontrolę zwolnień lekarskich i odkrył, że niektóre osoby zamiast odpoczywać i dbać o swoje zdrowie,
Od początku bieżącego roku, pomorskie oddziały ZUS podczas przeprowadzanych kontroli zwolnień lekarskich wykrył nieprawidłowości w niemal 1,2 tys. przypadków. Wśród osób przebywających na zwolnieniach lekarskich znaleźli się m.in. uczestnicy wycieczek czy osoby remontujące swoje mieszkania. Łączna suma zakwestionowanych zasiłków przekroczyła milion złotych.
Podczas kontroli wykorzystywania zwolnień lekarskich sprawdzamy, co robi osoba pobierająca zasiłek chorobowy. Czy wykorzystuje zwolnienie od pracy zgodnie z jego celem i czy nie wykonuje w tym czasie innej pracy zarobkowej - wyjaśnił regionalny rzecznik prasowy ZUS Krzysztof Cieszyński.
Rzecznik poinformował, że w ciągu pierwszych trzech kwartałów tego roku ZUS na Pomorzu przeprowadził kontrolę prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich u prawie 3 tys. osób. W 172 przypadkach prawo do zasiłku zostało cofnięte. Łączna kwota cofniętych zasiłków wyniosła blisko 319 tys. zł.
Cieszyński podkreślił, że kontrola może być przeprowadzona w miejscu zamieszkania, czasowego pobytu, a także w miejscu pracy ubezpieczonego, jeżeli istnieje podejrzenie, że na zwolnieniu jest ona wykonywana.
Głównie jednak analizujemy zapisy w systemach informatycznych. Dzięki temu jesteśmy w stanie uchwycić sytuacje, w których np. ktoś jest zatrudniony u dwóch pracodawców i u jednego przebywa na zwolnieniu lekarskim, a u drugiego jest "zdrowy" i pracuje" - zaznaczył rzecznik.
Przedstawiciel pomorskiego ZUS-u podkreślił, że osoba, która przebywa na zwolnieniu lekarskim powinna postępować tak, by jak najszybciej odzyskać sprawność i wrócić do pracy.
Polacy traktują zwolnienia jak urlop
- Niezależnie od wskazań lekarskich, ubezpieczony może wtedy wykonywać jedynie czynności codzienne i te związane z poprawą stanu zdrowia, np. może udać się na wizytę do lekarza, do apteki bądź po zakupy spożywcze - zaznaczył.
Cieszyński zwrócił uwagę, że postępowanie, które w powszechnym odczuciu jest nieodpowiednie dla chorego i może nasuwać wątpliwości co do rzeczywistego stanu zdrowia jest zachowaniem niezgodnym z celem zwolnienia lekarskiego. - Chodzi np. o udział w wycieczkach, imprezach, remont mieszkania lub pracę zarobkową - mówił.
Osoby przebywające na zwolnieniu lekarskim są również badane przez lekarzy orzeczników. Jak wynika z danych przesłanych przez pomorski ZUS, od stycznia do września tego roku lekarze orzecznicy ZUS z Gdańska i Słupska wydali 17,9 tys. orzeczeń w sprawie zwolnień lekarskich. Ich efekt to ponad 1 tys. przypadków, gdzie kontrolowanych uznano za zdolnych do pracy i zwolnienia skrócone łącznie o 7953 dni.
Cofnięte zasiłki chorobowe
Jak podał Cieszyński, w wyniku takich kontroli, cofnięto zasiłki chorobowe w kwocie, która przekracza 762 tys. zł.
Lewe zwolnienia to plaga. W grze miliony złotych
- Podczas tego rodzaju kontroli lekarze orzecznicy sprawdzają czy ubezpieczony, który korzysta ze zwolnienia nadal jest chory i czy należy kontynuować zwolnienie, czy też trzeba je skrócic - wyjaśnił.
Rzecznik dodał, że lekarz orzecznik może przeprowadzić badanie, ale także wystawić skierowanie na badanie specjalistyczne. Może też poprosić o udostępnienie dokumentacji medycznej czy zlecić wykonanie badań pomocniczych.
- Jeżeli stwierdzono nieprawidłowości ZUS wydaje decyzję o odmowie prawa do świadczeń lub obowiązku zwrotu nienależnie pobranych zasiłków - zaznaczył.
ZUS najczęściej poddaje kontroli zwolnienia, które m.in. budzą wątpliwości z uwagi na okres niezdolności do pracy nieadekwatny do schorzenia, czy przypadki, w których ubezpieczony dostaje kolejne zwolnienia od różnych lekarzy na różne schorzenia. Rzecznik pomorskiego ZUS-u podkreślił, że zwraca się też uwagę na tych, którzy nie stawił się na badanie przez lekarza orzecznika w wyznaczonym terminie lub wcześniej dopuścili się nadużyć.
Ponadto, pracodawcy, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych mają również prawo do kontroli prawidłowości wykorzystywania zwolnień lekarskich, za które wypłacają pracownikom i innym ubezpieczonym, np. zleceniobiorcom zasiłki chorobowe, opiekuńcze oraz świadczenie rehabilitacyjne.
Jak wyjaśnił Cieszyński, pracodawca, który zgłasza do ubezpieczenia chorobowego nie więcej niż 20 ubezpieczonych może wystąpić o przeprowadzenie kontroli do ZUS, który wypłaca zasiłki jego pracownikom.